Ja właśnie smakowych nie lubię za bardzo. Shandy, czy Radlery są dla mnie za słodkie. Choć muszę przyznać, że ostatnio zasmakował mi Cornelius bananowy, ma dość ciekawy smak.
Generalnie, piję piwo bardzo rzadko, ogólnie mało alkoholu piję. Łamię stereotyp studenta pijusa
Jeśli już piję, to preferuję jasne piwa, lubię czeskie np. Budweiser. Też stawiam regionalne piwa ponad wielkie koncerny. Szczególnie z browaru Kormoran mi smakują. Irish Beer jest ok, mimo, że jest ciemne.