No filmik słaby, fakt. Mogli się bardziej postarać.
Co do słów Kobiego, żadna bufoniada. Poczuł się urażony będąc określanym jako 25. gracz ligi. Jestem więcej niż pewny, że ostatniego słowa jeszcze nie powiedział i nie mówię tu o żadnych 81 punktach, czy coś w tym stylu. Lakersom kibicuję od sezonu 99/00 i chciałbym, żeby chociaż jeszcze raz zdobyli mistrzostwo z Mambą. Ostatni sezon był dla mnie dość smutny, podobnie jak ten, gdy Lakers nie weszli nawet do Playoffs kilka lat temu. Wiadomo, w tym sezonie na mistrzostwo nie liczę, ale dwa następne mogą być zaskakujące w wykonaniu Jeziorowców.