Z przykrością stwierdzam, że Lakersi w tym sezonie nic nie osiągną, na pewno nie z tym trenerem. Brown nie potrafi zapanować nad drużyną i ustawić Kobe'ego tak jak to robił Jackson. Bryant po prostu nie czuje do niego szacunku, a w wkrótce to samo stanie się z resztą zawodników. Szkoda, bo skład mają naprawdę zacny.
Podobał mi się gest Ray'a Allena'a, widać, że ma chłopina klasę, czego nie można powiedzieć już o KG.