krupek

Może w drugiej połowie będą mieli ochotę biegać i grać w gałę.

No takie akcje to nie nasz level za bardzo.

Może Lexus CT, albo Merc klasa A, czy C. Takie by mi przyszły do głowy jakbym szukał po tych kryteriach.

Kolenda nie jest zły, ale on potrzebuje ogrania na wyższym poziomie niż polska liga.

Hiszpania dziś sypie tymi trójkami jak szalona. Gobert we Francji za to jak jakiś ogórek a nie gracz z NBA.

W sensie, że teraz konkurencja może łatwiej zrobić coś na wzór GTA? xd

No i już doszli Hiszpanię. Te dwa zespoły w finale to nie jest przypadek. Oby dwa kurewsko mocne. Hiszpania się kręci w czołówce turniejów odkąd pamiętam i śledzę, a to będzie z 20 lat. Jedne gwiazdy odchodzą, przychodzą kolejne. Niesamowity zespół i koszykarskie szkolenie w tym kraju.

Zyskowski tak rzuca od juniora, widziałem to z boiska

Mam nadzieję, że się nie sprawdzi, bo ta mapa nie robi wrażenia. Ot taka na wzór tej z GTA V.

Mi bardzo szkoda, bo medal to jednak zapis w kartach historii. Nie mniej, w życiu bym nie pomyślał, że będziemy w top 4, a mecz ze Słowenią będę pamiętał do końca życia, bo to było piękno sportu i chęci zwycięstwa. Duży sukces i cieszę się z tego tym bardziej, że nasz skład to outsiderzy Europy. Wyższy poziom to tylko AJ i Ponitka. Sokołowski pokazał też dużo dobrego, ale brakuje mu ogrania na wyższym poziomie. Balcerowski musi trochę podnieść swój poziom i też będzie top zawodnik. Dziewa i Cel prosto z polskiej, słabej ligi, a też pokazali dużo dobrego, ale jednak zabrakło ogrania na takim poziomie. Najsłabszy punkt kadry dla mnie to Zyskowski. Chłop jest bardzo niepewny i kwadratowy, ale nie przychodzi mi do głowy nikt, kto mógłby go zastąpić. Mam nadzieję, że Sochan zawita do kadry, a skrzydła rozwinie ten młody, który ostatnio zadebiutował w Realu Madryt. Jakaś tam pozytywna wizja się rysuje, o ile znowu jakieś szambo w PZKoszu nie wyleje. Ogólnie, fajny, wyrównany Eurobasket, a dziś jeszcze finał może dostarczyć. Życzyłbym sobie częściej takich emocji w sporcie.

Niemcy zrezygnowani i zawiedzeni tym, że nie grają w finale u siebie, a u nas już zmęczenie zmieszane z nerwówką, bo jednak medal się waży. Ja pizgam, jeszcze jest szansa.

Ajj już chyba kicha dzisiaj będzie. Potrzebny jest fest zryw. No słabo to wygląda. Kolejny mecz dużo darmowych punktów tracimy.

Kara za dojenie Online i brak nowego GTA przez prawie 10 lat

Ten hype przy jakichkolwiek przeciekach nowego GTA jest nie do podrobienia

Polska współgospodarzem następnego Eurobasketu

Też muszę zamówić, brzmi fajnie. Choć nie wiem, czy lepiej nie sięgnąć po oryginał.

Co tam opisują? Kulisy powstawania serii, jakieś smaczki?

Czyli w niedzielę z niemiaszkami o brąz. Byłoby pięknie im wydrzeć brąz na ich terenie, ale to będzie kurewsko trudne.

Oglądam drugi półfinał no i Polacy po dzisiejszym meczu wydają się być ze dwie ligi niżej. Francja i Hiszpania wyglądają jakby oszczędzali się cały turniej i odpalili w półfinale. Niemcy też w opór mocne, Schroder penetrator masakryczny, wszędzie się wciśnie. Jak chcemy walczyć o brąz to musimy znowu zagrać mecz życia jak ze Słowenią, bo skończymy jak z Francją.

Kurde, trochę blamaż, będzie pożywka dla januszy koszykówki. Jeszcze może uda się cos ugrać w meczu o brąz po wyciągnięciu wniosków z porażki z francuzami.

Ja też poleciłem, ale na szczęście napisałem, że z gwarancją nie ma problemu xd

To może być ciekawy pojedynek, bo Gobert jest bez porównania bardziej atletyczny i większy. Za to Balcerowski może mieć przewagę zwinności i szukać gry dalej od kosza. Teoretycznie, siłowo przeciwko Olejniczakowi lepszy mógłby być Olejniczak, ale chłop chyba ma zbyt gorącą głowę na mecz tej wagi. Słaba ta godzina meczu dziś, nie będzie mnie w chacie i zostaje transmisja online.

No i mennica oferuje tylko skrytki w Warszawie. Jak interesowałem się przechowywaniem czegokolwiek to u nas raczej jest to usługa dość trudno dostępna i w dodatku droga. Sejf jest fajnym rozwiązaniem, o ile mamy możliwość go wmurować w ścianę, bo taki wolno stojący to chyba bez sensu.

A Red poprawił, dzięki, faktycznie na srebro jest VAT. Monety bulionowe też można kupować w mniejszych nominałach, nie trzeba całej uncji, tylko trzeba brać pod uwagę, że im bardziej się rozdrabniasz przy zakupie i sprzedaży, tym jest to dla ciebie mniej korzystne. Ze złotem też warto pamiętać, żeby kupować w mennicy, bo masz historie transakcji i gwarancję odkupu.

Akurat 3x10g to średni pomysł, bo to w sumie 30g, czyli prawie jedna uncja. Bardziej powszechnie akceptowalnym nominałem jest jedna uncja w formie monety bulionowej i lepiej trzyma wartość oraz jest lepiej opłacalny przy sprzedaży. Przy srebrze pamiętaj, że w przeciwieństwie do złota, obowiązuje podatek belki.