Bowser4

Dzięki za rady. Zamówiłem Dragon Age w promocji jednego ze sklepów za 115 zł. Demon's Souls będę miał niebawem dzięki osobie, która wraca akurat ze Stanów do Polski. Resztę tytułów na razie sobie daruję.

Poczekam może jednak aż Demon's Souls trochę stanieje i wtedy zamówię ne ebayu albo kupię import w sklepie. Na razie z dostępnością gry w polskich sklepach słabo, wiecie może gdzie ją można dostać w jakiejś w miarę ludzkiej cenie ? Jeśli nie Demon's Souls to zdecyduję się pewnie na Dragon Age, chyba że mi odbije i wezmę Darksiders. Tak czy inaczej, dzięki za rady.

Nie wiem na jaką grę się zdecydować. Szukam action-RPGa, lub RPG-a w stylu Diablo 2 albo BG2. Zależy mi na rozległym świecie, pogłębionej możliwości kreowania i rozwijania postaci oraz na bogatym ekwipunku. To co mnie kręciło w D2 to właśnie niewyczerpane mozliwosci zbrojenia postaci. Nie wiem czy jest gra oferująca to na PS3. Myślałem o Sacred 2 lub Dragon Age. Demon's Souls kupię na pewno, ale dopiero gdy wyjdzie w Europie. Zastanawiałem się też nad Darksiders, ale w tej grze chyba elementów RPG jest stosunkowo mało. Jeśli macie do polecenia jakieś inne gry, które mogą spełnić moje oczekiwania, to proszę o sugestie.

Chcę wymienić swojego LCD-ka HD Ready - JVC 32P80 na LCD Full HD 37 lub 40 cali. Interesuje mnie cena w górnych granicach 2500-2700 zł. Gram na PS3, głównie w gry sportowe i action-adventure, także przez net. Zależy mi na tym by telewizor nie smużył i jakość dźwięku była możliwie jak najlepsza, nie zamierzam bowiem inwestować na razie w zestaw kina domowego. Czy moglibyście mi polecić jakieś modele ?

inFamous - takiej gry mi było trzeba. Można usiąść na pół godziny - godzinę i zaliczyć parę misji bez konieczności "wsiąkania" w świat gry. Świetne sterowanie daje dużo radości z gry i czuję, że tym razem nie odpuszczę sobie trofeów. Virtua Fighter 5 - w to gram raczej z konieczności aby grając z kumplami nie dać ciała

To ile jest dzielnic na każdej z wysp ? Ja gram od tygodnia i siedzę wciąż w dzielnicy Neonów.

Demko fajne. Daję mocne 9/10, choć pierwszy raz jakoś tak bez przekonania grałem i momentami mnie nudziło, zwłaszcza pierwsza część. Tylko nie zauważyłem żadnej różnicy pomiędzy poziomem trudności easy i hard.

A wie ktoś z was może jak jest z poziomem trudności Infamous ? Nie wyłapałem tego z recenzji a jestem ciekaw czy gra jest wymagająca i czy istnieje możliwość wyboru poziomu trudności.

IGN zrecenzowało Infamous. Zobaczcie sami jak : http://ps3.ign.com/articles/981/981734p3.html

1. Żadnych filmów, żadnej muzyki, żadnych zdjęć, żadnego czegokolwiek poza grami. No chyba, że kupisz Gacka Panasonic-Q, on chyba odtwarza płyty DVD i muzykę ale jest bardzo drogi i trudny do zdobycia. 2. Do grania wystarczy pad, podstawowe kable dołączane do konsoli (AV i zasilanie) no i karta pamięci jeśli chcesz zapisywać stany gry. Poza tym telewizor (najlepiej CRT) no i sama konsola 3. Ja obecnie kupuję gry na brytyjskim ebay-u. Większość można dostać w cenie 10-15 funtów łącznie z dostawą, czyli w okolicach 50-100 zł. Oczywiście "rarytasy" chodzą i po 30 funtów a nawet więcej, np. Paper Mario, Zelda : TP i parę japońskich RPG-ów. Mowa o grach używanych, bo nówek jest już raczej mało. 4. Nie wiem jak się przerabia. Poczytaj wątek o kopiach zapasowych w tym dziale. 5. Gacek nie ma USB.

Przy okazji dyskusji o Pure przypomniała mi się jedna arcytrudna gra - F-zero GX na GameCube'a. Nie da się jej ukończyć (zwłaszcza trybu story) bez świetnego opanowania specjalnych technik jazdy pozwalających na rozwijanie wyższych prędkości. Sam z tego właśnie względu rzuciłem tę grę w kąt uznając, że nonsensem jest kombinowanie jak wykorzystać bugi gry do jej przejścia. Wątpię żeby autorzy gry celowo premiowali skokiem prędkości za jazdę po krawędzi toru, turbo slide'y czy tzw. snaking. O tych technikach dowiedziałem się z netu. Generalnie jest to gra dla absolutnych hardkorowców, którzy mają czas i ochotę by się doskonalić w masterowaniu powyższych technik. Przy F-zero GX, Pure to jest gra dla 5-ciolatków.

jakto? Sam nie wiem, chyba cod5 na veteranie ale to dlatego ze juz mi sie po prostu nie chcialo W wyscigach boty maja jakos szybsze quady mimo ze zrobimy sobie najszybszego z dostepnych czesci, zadko ktory sie myli (poza tymi z ostatnich pozycji) praktycznie jezdza perfekcyjnie, na Freestyle to one oszukuje Zgodnie z tą logiką można by w tym temacie wpisac niemal każdą grę wyścigową, bo zwykle boty jeżdżą w nich blisko perfekcji. Nie wiem tylko czy poziom trudności w Pure na kolejnych trasach World Tour rośnie z uwagi na coraz lepiej jeżdżące boty czy wynika to po prostu jedynie z trudniejszych tras. Niezależnie od tego uważam, że Pure to jest gra z dobrze wyważonym poziomem trudności, na pewno nie należy jej zestawiać z takimi killerami jak Ghosts and Goblins czy nawet Devil May Cry, bo tu po prostu nie ma porównania. Ja w Pure jestem na bodajże 7-ych zawodach World Tour i staram się wszystkie wyścigi kończyć na pierwszym miejscu. Udaje się to zwykle po kilku-kilkunastu próbach. Freestyle jak na razie zwykle za pierwszym razem. W race'ach i sprintach oczywiście kluczowa dla zwycięstwa jest taktyka wyścigu, czyli wybór optymalnej ścieżki, odpowiednie użycie boost'a i racjonalne korzystanie z tricków.

O RE5 wiele nie powiem bo grałem tylko w demko. I ono skutecznie mnie zniechęciło do zakupu gry. Więc gdyby komuś wpadł do głowy pomysł by kupować RE5 to także nie polecam. Lepszy survival horror na obecną generację ? Chociażby wspomniany Siren : Blood Curse. Choć to gra z zupełnie innej beczki niż DS. Sądząc już po samym demku gra mega-klimatyczna i autentycznie straszna. Widziałem ostatnio w Media Markt za 99 zł i ręce mnie świerzbiły żeby wziąć. No i ocena "A" w serwisie 1UP to dodatkowa, silna rekomendacja.

A po w ogóle Dead Space kupować ? Moim zdaniem gra jest przeciętna - gameplay, owszem, przyzwoity, ale po RE4 trudno być pod wrażeniem. Poza tym monotonia i brak jakiegoś szczególnego klimatu, średnio bawi i w ogóle nie straszy.

Fantastic Adventures of Dizzy na NES-a. Nie skończyłem nigdy będąc dzieckiem, więc już raczej nie skończę, bo brak mi dawnego zapału.

Ok, dzięki To na Easy sobie zrobię

To jak to w końcu jest z tymi trofeami ? Przeszedłem grę i czy teraz żeby zdobyć wszystkie trofea muszę grać jeszcze raz zaczynając od zera ?

Dzięki za rady. Oczywiście grałem w demka tych gier i wszystkie mi przypasiły, najbardziej chyba jednak Bioshock ze względu na klimat. Jeśli znajdę go w dobrej cenie to biorę. No i dziś nabyłem za 105 zł w Electronic Dreams, także dzięki za polecenie sklepu

A ja mam na razie tylko Dead Space i Killzone 2. Teraz chciałbym kupić grę z innego gatunku niż te, które reprezentują powyższe gry. Myślałem o Bioshocku (wprawdzie FPP ale bardziej w klimacie action adventure), Devil May Cry 4 i Valkyria Chronicles. I jeśli ktoś może polecić mi dobry sklep (niskie ceny) z grami w Warszawie to będę wdzięczny.

68 % w IGN - nie można kupować.

Doszedł F-zero GX

Dzięki za zainteresowanie Na razie się wstrzymam z kupnem, widzę, że na Ebay'u są obecnie tylko używane egzemplarze tych gier. Może uda się jednak trafić na nówkę, choć to już wiekowe gry. A, i jeszcze jedno pytanie odnośnie Ebay'a - czy koszt przesyłki wpłacacie razem z zapłatą za grę na konto sprzedawcy, czy pokrywacie go przy odbiorze ?

) Chyba zacznę korzystać z brytyjskiego E-baya. Wcześniej obawiałem się, że za dużo problemów z tym będzie. Może uda mi się upolować kiedyś Star Wars Rogue Squadron II albo F-zero GX.

jiloo - a jak z płatnością ? Przelewasz sprzedawcy pieniądze na konto czy płacisz przy odbiorze ? No i czy długo się czeka na grę ?

Metroid Prime ma cały szereg wad : 1. Drętwe ruchy Samus - akcji w Metroidzie brakuje dynamiki, Samus obraca się wolno, a walki z bossami skutkują bólami w ścięgnach dłoni. Rozumiem, że to gra action adventure a nie FPP, ale skoro już zdecydowano się na taką perspektywę to należało zadbać o odpowiednią dynamikę akcji. 2. Backtracking - czyli najczęściej powtarzany zarzut wobec Metroida. Nic tak mnie nie wkurzyło w Metroidzie jak planowanie i przemierzanie optymalnej trasy do jakiegoś miejsca i konieczność walki kilka razy z tymi samymi przeciwnikami w odwiedzonych już wcześniej miejscach. 3. Marny garnitur przeciwników - o ile do bossów nie można się przyczepić o tyle zwykli przeciwnicy są po prostu nudni. Ci z początku gry są śmiesznie prości, natomiast w dalszych częściach mamy same wariacje na temat space pirates i metroidów. Do tego dochodzi to co napisałem wcześniej - respawnowanie się przeciwników i bezsensowne walki z już wcześniej pokonanymi. Sztucznie wydłuża to czas gry bo jej autorzy bardzo oszczędnie rozmieścili miejsca teleportacji między światami. 4. Muzyka - tu się pewnie nie zgodzicie. Irytowała mnie muzyka w grze, szczególnie ta wciąż powtarzająca się w momentach zagrożenia. Działała mi na nerwy i wprowadzała niepokój. Po grze w Metroida miałem ochotę na gry z mniej przytłaczającym klimatem.