Strife

Wiadomość jest dobra o ile nie będziemy musieli sciągać miliona łatek itp. Ja tam wolałbym poczekać z pół roku jakby połatali japońca, a potem wydali na zachodzie "stabilną" wersję.

Może nie dosłownie, ale poprzednia generacja to poprzednia generacja.

Przelazłem lata temu na psp i gra jest zacna.

Ile lat temu mówili że wyjdzie w określonym roku? Pomyłka miała wyjść na poprzednią generację, wierzyć kwadratowym na słowo to tak jak dać dziecku cukierka i myśleć że go nie zje. Ogrywam teraz Lightning Returns i ta gra jest tak słaba że nie zasługuje na nazwe Final, z(pipi)ią XV jak nic, po fuzji z Enixem obniżyli drastycznie loty.

Grindować nie mogłes , bo były blokady w chapterach, dopiero po ostatnim bossie mogłes podpakowac maksymalnie druzyne, a co do przeciwników których się nie docenia, każdy jRPG takich posiada.

Thle Last of Us Remastered

Ostatnio Solomus w Graces f na chaosie.

To jest chyba wersja CUH-1116, ale głowy nie dam.

Mi własnie wpadł trofik za artefakty, ale wszystkie miałem zebrane, brakowało mi 1 w kurorcie nad jeziorem, obejrzałem wszystko w plecaku ellie, ale 1 mi nie zaliczyło, dopiero jak obróciłem nóż to wpadł mimo że go wczesniej oglądałem powtarzałem tą lokację 3 razy.

Dzięki, dow(nene)y Ellie i wszystkie gadki można też mniemam zrobić przez wybór chapterów?

Czy jakieś trofiki są zbugowane? Dostałem trofik śmieciarz niby za znalezienie wszystkich znajdziek, ale brakuje mi już tylko 3 artefaktów w Kurorcie nad jeziorem.

Jak tylko dozbieram znajdzki zaczynam też ten poziom, jedna z niewielu gier która się nie nudzi.

Jeszcze jedno pytanko, czy jak zaczynam new game plus na mapach mam wszystkie znajdzki od poczatku, czy tylko te których nie udało mi się zebrać?

Kolejne 12 tyg. pękło, za drugim razem poszło cholernie szybko. Żeby pozbierać znajdzki te które ominąłem muszę new game + brać, czy mogę wybrać sobie dowolny chapter i na szybkiego pozbierać?

Ja właśnie robie mam już 7 tyg, skipuj mecze i szybko pójdzie.

Tego nie wiedziałem, dzięki.

Tylko pieski lubią zaskakiwać, Uncharted pierwotnie miał nie być tak "realistyczny" , tylko że sony zażyczyło sobie go w takiej formie jaką mamy obecnie, więc może polecą po bandzie, bo mają naprawdę spory kredyt zaufania u wszystkich.

Mogliby teraz walnąć coś na wzór Crasha lub Jak'a pierwszego w jakimś fajnym klimaciku.

Psiaki coś nowego wykombinują, ciągnięcie serii na bank im by nie posłużyło, po za tym chyba na żadnej ich grze ludzie się nie przejechali, więc o nowe IP możemy być spokojni.

Da się da, kwadratowi potrafią spieprzyć wszystko.

Teraz to wiemy po przejściu 12 tyg.

Driveclub z plusa, okropnie okrojony, ale gra się przyjemnie i ten DESZCZ, miazga.

Tylko teraz wiem co sobie zostawić na ostatnie 3 tyg żeby było na luzaku, na początku dałem ciała , ponieważ powybierałem same najłatwiejsze zadanka jak się trafiała zagłada populacji w 100%.

Mi się udało przegibać 12 tyg, niby proste, ale można łatwo dać ciała jednak.

Po co oszukiwać tak genialną grę?