Nigdy nie mogę zrozumieć ludzi którzy mają podejście, "po co kupować w Polsce za granicą jest taniej" lub "po co ci polski Xbox Live, przecież możesz się zarejestrować na USA, GB, Niemcy....", może prościej będzie wyprowadzić się do GB lub USA będziesz miał wszystko taniej na miejscu bez czekania na przesyłki lub zagubione paczki i prawdopodobnie status materialny też się poprawi. Kupując w za granicą gry nie podnosisz statystyk sprzedaży w Polsce, przez co wydawcy twierdzą iż rynek jest za mały aby robić polonizację gier, wchodzić z lepszymi promocjami itp, itd. Tak samo korzystając z Xbox Live na koncie w innym kraju narażasz się na problemy w przypadku gdy np, kupisz złą zdrapkę i nie zadziała, zablokują ci przypadkowo konto na którym masz jeszcze np. 10 miesięcy "golda". Spróbuj zadzwonić na infolinie i poprosić o pomoc, w odpowiedzi dostaniesz "w Polsce nie ma usługi Xbox Live i nie mogę panu/pani pomóc". Tak więc z jednej strony Microsoft zachęca cię do korzystania ze swojej "nieistniejącej" usługi poprzez, zdrapki przesyłane w naprawianych konsolach oraz dostępne w sieciach Empik a z drugiej jak coś nie zagra spuszcza cię na drzewo. Dlatego moim zdaniem powinieneś (aby być zupełnie w porządku) kupować gry w Polsce z pierwszej ręki i domagać się uruchomienia usługi Microsoftu w Polsce. Jeśli spełniasz te wymogi to wtedy wytykaj "piratom" to że korzystają z nielegalnych nośników gier.