Skocz do zawartości

Patison

Użytkownicy
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

2 Neutralna

O Patison

  • Urodziny 06.01.1995

Kontakt

  • GG:
    3027747

Informacje o profilu

  • Płeć:
    mężczyzna
  • GamerTag:
    Patison69

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Stała się rzecz niesłychana, bo prenumerata właśnie do mnie dotarła. Pierwsza myśl - pewnie z poprzedniego miesiąca, ale oglądam go z każdej strony i widzę robala, a nie Tekkena, recka FF7: Rebirth też jest A szczającej kioskarki można tylko pozazdrościć, ja miałem poinstalowane mody z gołą (babą) Larą i katalog bielizny damskiej znaleziony pomiędzy gazetkami z Leader Price.
  2. No jasne, a mimo wszystko czuje, ze przy paru pozycjach zmarnowano trochę potencjał na zahaczenie o temat tego, jak sie w tytuł pyka po latach. Oczywiście to też nie wszędzie, taki Dżujo i recenzja The Getaway - top, bo mamy i motyw tego jak gracze antycypowali premiery, jak została odebrana (zderzenie z GTA: VC) i jak teraz to wygląda. Złoty konspekt pracy, który chciałbym, żeby był częściej wykorzystywany, ale z drugiej strony, czasami surfujemy na fali nostalgii i to też jest piękne.
  3. Ja zawsze pod tym samym nickiem, wiec jakis podrabianiec i zlodziej tozsamosci sie musial tu krecic. Avek tez od premiery TWEWY niezmienny, wiec korzystajac z okazji apeluje do redaktorow o numer poswiecony DSowi a, w razie koniecznosci, połączenie go z Gejmbojem.
  4. Czytam i czytam ten numer i z jednej strony: potezny kudos za pozytywne nastawienie i entuzjazm do recenzowanych gier, czuć miłość do PS2 w każdym akapicie. Miła odskocznia od wiecznego narzekania i hottejków (oprócz MGS2, ale rozumiem, że to taki mem, a nie prawdziwa recenzja). Z drugiej strony, może tego entuzjazmu i różowych okularów trochę za dużo? Pierwsza z brzegu gierka: Black. Oj, jak ja w to na premierę grałem, gęba zamykała mi się tylko do uśmiechu, a później szczena znowu opadała. Te wybuchy, ta bron, ten dzwiek! Wróciłem do niej z miesiąc temu (na Steam Decku, z upscalingiem i lekką zmianą sterowania) i... boże, jakie nudne gówno to jest. Tak, dalej są wybuchy i bron i dzwiek, ale cala reszta jest tak prymitywna i tak denerwujaca (checkpointy raz na godzinę ), że po 3 misjach odpuściłem, bo wiedziałem, że zobaczyłem wszystko co było do zobaczenia, a cala reszta to tylko wiecej takiego samego strzelania. Dalbym 6 na zachete i ani plusa wiecej. Takie Okami tez idealne nie jest, bo jest tak kurewsko dlugie (mialem wrazenie, ze gra zbliza sie ku koncowi tak z 2 razy, zanim dotarla do ostatecznego finalu), ale to akurat rozumiem, ze moze sie podobac. Wiadomo, kontekst historyczny jest wazny i nie mozna oceniac tych gier tak jakby wyszly dzisiaj, ale kurde, fajnie byłoby dostać też spojrzenie kogoś, kto sprawdza je teraz po raz pierwszy, czy to w formie drugiej oceny czy osobnej ramki. A zeby nie bylo tak negatywnie, bo hamburgerowy typ feedbacku zawsze w cenie, to koncze jeszcze jednym poteznym kudosem, za ujecie wspomnianego kontekstu historycznego, ciekawostek i szybkiej wrzutki o reszcie części, jeśli gra jest jedną z serii. Bardziej feliotonowo niż recenzecko to wychodzi, ale jak dla mnie zajebiście.
  5. Nie wiem, czy ktoś z roboty wyleciał, czy został odpowiednio zmotywowany, ale numer już u mnie. Na razie przekartkowałem, treści, ramki z ocenami i ogólny layout wyglądają TOP, odbieram garnitur z pralni, zakładam i zabieram się za czytanie.
  6. Patison

    Nintendo 3DS

    Nintendo nie robiłoby przecież z tego 3D głównej atrakcji nowej kieszonsolki, jeśli miałoby to działać jedynie na zasadzie akcelerometru. Japończycy po raz kolejny nas zaskoczą, tak jak to było z pierwszym DSem. Pamiętacie jak wszyscy wątpili w sukces DSa i mówili, że dotykowy ekran będzie jedynie zbędnym bajerem? Historia lubi się powtarzać (przynajmniej taką mam nadzieję )
×
×
  • Dodaj nową pozycję...