Mnie czasami nachodzi wizja społecznościowych serwisów dla graczy, gdzie każdy kto chce zaistnieć pisze jak najwięcej, a redakcja służy włącznie do wyławiania dobrego contentu. Z tym, że chodzi mi o faktycznie masówke a'la demotywatory czy inne bashe. Wtedy w ogóle zniknąłby jakiś profesjonalizm i wyrobiona marka redaktorów, bo przy takim zalewie, każdy autor miałby pewnie tylko jeden tekst w serwisie.
Ale ja jestem dziwny i w ogóle to offtopuje teraz:P