Saunter

Po dzisiejszym mailingu w sprawie numeru zerowego mam pytanie, bo rzeczy się zmieniają: "Z tej okazji każdy Patron wspierający nas na w progu 100 PLN (i wyższych) już niebawem otrzyma dwa numery "zero" PSXa w druku. Jeden egzemplarz do kolekcji dla potomnych, drugi do czytania." Czy każdy Patron wspierający w progu 100 PLN i wyższym W MOMENCIE WYDANIA NUMERU ZEROWEGO dostanie numery zero? vs Czy każdy Patron wspierający w progu 100 PLN i wyższym W DOWOLNYM MOMENCIE ZBIÓRKI dostanie numery zero? Inaczej, kiedy trzeba sypać stówką lub więcej, aby załapać się do listy wysyłkowej?

Zawsze dla mnie to był tytuł pod MyLeague, bez jakiś specjalnych napięć pod online, tryb ulicy, itp. Moja kariera brzmi fajnie, ale nie mam siły na tyle bezsensownego grindu lub płacenie za progres. MyTeam kiedyś grałem, ale nawet bez płacenia posiadanie pełnego składu samych gwiazd staje się relatywnie proste i traci smak.

2K wróciło. Po naprawdę okropnym 2K21, w którym wystarczyło sprintem obiec przeciwnika po drogę na wsad, wrócił sens grania w obronie i dryblingów. Ktoś gra? Ja odżyłem i bawię się najlepiej od lat. Zachęcilem się recenzjami i nie żałuje. jedyny duży minus to online. Zawsze omijałem te cześć gry. I wciąż nie podoba mi się to, ze tak łatwo nadużywać tu mechaniki. Gra online jest zręcznościowa i dla mnie nie przypomina żywej koszykówki. Może ktoś gra na PS5 i szuka prawdziwej rozgrywki, a nie pakowania się pod kosz przy każdej sekundzie?

Fantastyczny bonus - w tych numerach jest kopalnia recenzji kultowych gier - MGS1, ISS Pro 98, FFVIII, Crash 3, Spyro, Silent Hill. Dzięki!

A na liście wysyłkowej numeru zerowego będą wszyscy, którzy kiedykolwiek wspierali za 100+zł/msc, czy tylko aktualni subskrybenci w momencie wprowadzenia tego w obieg?

Myślę, że większe pretensje powinniśmy mieć do poczty. D+4 to 4 dni robocze po dniu nadania. A poczta nawet w swoim kurierze w regulaminie ma wpisany poślizg możliwy chyba nawet do 3 dni roboczych. Mniemam, że przy tak niskich marżach dla wydawcy, nie ma innej opcji niż prenumerata pocztą. Ja mam do prenumeraty takie podejście - jak przyjdzie, tak przyjdzie. Nie ma tam nic takiego, na co nie mogę czekać, nie jest to źródło gorących newsów.

Wspominki Norby'ego = pierwsza rzecz, którą przeczytam.

A macie mechanizm, żeby powiązać patrona z prenumeratorem?

Nagrany Podcast - GTA Online - fenomenalne tylko z przyjaciółmi? Rozmawiamy o GTA Online. Czy słowa, że GTA V to teraz najlepsza gra w historii są na wyrost? Jak czerpać frajdę z gry multiplayer w Los Santos w najnowszym odcinku! Możesz słuchać nas także w formie audio tutaj: - Apple Podcasts: https://podcasts.apple.com/pl/podcast... - Spotify: https://open.spotify.com/show/7jgeaXr... - Pocket Casts: https://pca.st/l8ys6oam - Overcast: https://overcast.fm/itunes1526791356/... - Google Podcasts: https://www.google.com/podcasts?feed=... - Feed RSS: https://anchor.fm/s/2fdd7dc0/podcast/rss

100 zł na min. 3 miesiące poszło. Nawet jeśli na wydanie elektroniczne jest tylko jeden wyrok, to jest to symboliczne podziękowanie i wsparcie za TYLE LAT wspólnego dorastania. Jak redakcja będzie weryfikować osoby i realizować nagrody z progów? Najbardziej ostrze sobie żeby na numery zerowe, aby była to ostateczna pamiątka z PE i czasów, gdy byłem ponad 2 razy młodszy.

Śmieszne jest to jak się człowiek starzeje. Dawniej cały Hardkor był dla mnie strefą wyklętą. Felietony czymś do pominięcia. Dziś zaczynam lekturę od felietonu Kosa, Rogera i Walkiewicza. Jedno co się nie zmienia, to sentyment do Listów HIVa. To naprawdę jeden z ostatnich pomostów między moją 32-tką i moim nastolecieństwem.

Kiedyś się piekliłem na prenumeratę, że nie mam jej w dniu wejścia do kiosku. Dziś jak jest, to cieszę się, ale zwykle sprawdzam 2-3 dni robocze po. I błogosławię to, że nie trzeba ganiać i szukać po kioskach. Miałem numer przerwy w prenumeracie i zwiedziłem 4 kioski zanim położyłem łapy na OSTATNIM egzemplarzu PE. No more. Będę wspierał Was na papierze, choć niemal wszystko inne jest u mnie cyfrowe.

Dzień dobry Państwu. Nagrany Podcast to przyjacielska rozmowa o grach na konsole od dorosłych ludzi dla dorosłych ludzi. Dziś, w 14. odcinku rozkładamy temat gier sportowych. W środku: - nie trzeba być fanem sportu, aby czerpać frajdę ze sportówek..., - ... ale fan sportu wyciągnie z nich dużo więcej, - gry sportowe są jak strzelanki, - czy gry sportowe aktualizowane co sezon powinny być tylko DLC lub nawet free-to-play? Można nas słuchać i oglądać na YouTube + jesteśmy dostępni we wszystkich najpopularniejszych appkach do podcastu. Tutaj jeszcze nie zajawiałem, a to taki stary, zapomniany, dobry przyjaciel i tak wiele ludzi w naszej grupie docelowej. Kliknijcie i dajcie znać, co o tym sądzicie.

Nowy system PDF u mnie zadziałał bez pudła. Szybki mail, sprawna weryfikacja, czytelne zasady. Wszystkie dostępne archiwalne numery miałem, ale to miły gest Poczekalismy, ale dobra robota z tym.

Ja też poproszę o PDF. Pisałem na prenumerata@psxextreme.pl i bez odzewu, skrzynka pusta. Numeru w skrzynce brak wczoraj, ale tego się spodziewałem. PS Z wysyłką poprzedniego numeru z Control na okładce miałem takie jazdy, że pierwszy raz dostałem go 19 września (tak tak, tydzień temu). 20 września doszedł drugi egzemplarz tego samego numeru.

U mnie papieru nie ma do dzisiaj, a PDF i link dostałem za życzenie po moim mailu w środę.

Czy (ew. kiedy) w sklepie będą dostępne e-wydania?

Zion panowie. Zion!

Masz kartę? Jeśli tak to wchodzę

Już jest, z tego co pamiętam waży mniej niż 700MB

Sorry, ale ja już znalazłem ekipę do kupienia, dlatego I'm out.

1.rela2 (B/K) 2. chmurowski (bez karty) 3. Saunter (B/K) Potrzebna nam osoba z kartą teraz, no i jak zauważył chmurowski, niższa cena jest.

W Krakowie w MM M1 na al. Pokoju maja od wczoraj cały stos FIFA 12 na PS3 i X360 za 179 zł FYI. Wczoraj grałem do 3.30 w nocy, Career Mode wciąga...

Zgadzam się w 100% - Kindle z 6 calowym wyświetlaczem nie jest stworzony do PDF. Ale zawsze PSX Extreme może być w MOBI albo EPUB. Wtedy mija się z celem także publikowanie screenów, bo niewiele by wnosiły w czarno-białej wersji. Wersja tekstowa mi pasuje, ale nie każdy może się na taką pisać - ot kwestia wyboru. Co do ceny - Polityka kosztuje około 12 zł za miesiąc, czyli 3 złote za numer, co wydaje mi się uczciwą ceną. PE mogłoby stać 6-7 zł za numer. Moim zdaniem w wersji ebookowej oprócz niższej ceny książki chodzi także o wygodę użytkowania na Kindle.

Zważywszy na to, że bateria w Kindle trzyma jakiś miesiąc na jednym ładowaniu. Mi też się marzy PE na e-czytniki, bo taka forma czytania jest super wygodna. Na każdą przeglądarkę jest teraz aplikacja "Send to Kindle", która w minutę wysyła dowolny tekst na czytnik przez Wi-Fi. Ponadto jeśli chodzi o kwestie techniczne - Amazon wymienia czytniki nawet jak Ci wyświetlacz zepsuje się z Twojej winy (przykład opisany na blogu Świat czytników - facet zasnął na Kindlu, zepsuł wyświetlacz i mu wymienili w ramach gwarancji). Dalej, każda porządna aplikacja, magazyn (jak choćby NY Times, Polityka i inne wydawane na Kindle Store) ma dostępny na dwa kliknięcia spis treści z odnośnikiem do bezpośredniego artykułu, ba z krótką próbką tekstu, czyli używanie, nawet chaotyczne, wchodzi jak najbardziej w grę. Taki czytnik, poza wygodnym czytaniem grubszych pozycji (książka ma swoje ograniczenia, nie można jej czytać nie trzymając w ręce. Czytnik kładziesz gdziekolwiek, trzymasz byle jak i spokojnie można go przeglądać), przeglądaniem magazynów vide Polityka, czytaniem newsów z Internetu to także źródło Wi-Fi internetu. Jedyny kłopot - piractwo i tu nie mam rady. Trzeba byłoby się dowiedzieć jak z tym radzi sobie Polityka.