-
Postów
660 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Saunter
-
Dziwią mnie wyrazy oburzenia stałego frontu PESa, którzy mówią, żeby wrócić na forum FIFY, czy coś w tym stylu, bo raz, że forum jest od dzielenia się własnymi wrażeniami, dwa - nie każdy jest w stanie przełknąć spokojnie wady PESa, trzy - założę się, że 80% ludzi, którzy chwalą i kupią w tym roku FIFĘ na PSX i PS2 dzielnie ogrywało kolejne części Pro Evo, bo sam jestem tego przykładem. Pierwszym PESem, którego nie kupiłem sobie był 2009, a w tym roku szykuje się kolejny, chyba, że wciągnę za 60 zł dla Ligi Mistrzów. Jedno zmieniło się w moim toku myślenia. Dziś ograłem demo Forza 3 i widzę, że samochody bardziej realistycznie hamują, prowadzą się w sposób zbliżony realności w moim odczuciu, a mimo wszystko wolę stare, dobre rozwiązania z Gran Turismo 5: Prologue. Odbijanie się od ścian, czy inne bzdety, o których nie tutaj - sytuacja analogiczna do PES vs FIFA. Większość ludzi zdaje sobie sprawę z tego, że FIFA lepiej oddaje klimat i realia futbolu, ale niektórzy mimo to wolą starego znajomego. W przypadku wyścigów też tak mam, ale w przypadku futbolu najważniejsze jest w miarę realne oddanie ducha tego sportu.
-
I baaardzo dobrze, bo ten element był bardzo pokpiony od najlepszych lat PESa na PS2. Wślizgi to jedna z ważniejszych opcji w obronie, nie rozumiałem dlaczego używa się 1, 2 w meczu. Bardzo lubię nimi grać, mało rzeczy jest bardziej satysfakcjonujących w grach sportowych od dobrego slide od tyłu w ostatnim momencie.
-
http://www.youtube.com/watch?v=litrH6pXkFk&feature=player_embedded#t=273 Do mycia panowie grający:)
-
Nikomu nie można było w pełni dogodzić, bo sam nie czytałem ani kącika bijatyk, ani RPG, ale Sportowy był jedną z ważniejszych lektur w PE i dlatego zostawiłbym wszystkie. Żałuję, że już nie można poczytać poradników, wypocin, wyników, chociaż jak nie było materiału i zapychało się to relacjami z kolejnych turniejów PESa, gdzie zmieniały się tylko nicki to lepiej zachować te strony na co innego.
-
Zapewniam wszystkich chętnych na grę online, że ja Realu nie wybiorę, Barceloną gardzę, do Man U się nie zbliżam, a wszystkich chętnych zapraszam do gry z Torresem, Gerrardem i społką
-
W recenzji Kosa w PE (spoiler dla tych co sami chcą sobie przeczytać jaki wydzwięk miała recka)
-
A w 1:03 masz Lecha Poznań. Fajna reklama, coraz lepsze robią z udziałem tych gwiazd z okładek.
-
Szczególnie, że gra w pierwszym składzie i jest pierwszą gwiazdą zespołu. Po prostu nie mogę zrozumieć co jego, urodzonego Scoucera, rdzennego mieszkańca Liverpoolu i wychowanka tego klubu pcha do gry w drużynie największego wroga, nawet gdy jest to może ostatnia szansa na grę w dobrym klubie. Oczywiście, że gdyby nie odszedł do MU byłby pamiętany jako cudowne dziecko klubu, 2 lata temu w plebiscycie na piłkarza wszechczasów był chyba 14, a już wtedy miał za sobą odejście do Realu i transfer do Srok. Teraz przepadł w pamięci kibiców na Anfield, przekonacie się o tym 25.10 na Anfield, choć pewnie Alex go wtedy nie wystawi do gry.
-
No wreszcie ktoś ruszył z tematem dla właściwej gry, myślałem, że tylko ja będę w to ciorał. Zauważyliście, że NBA 2K10 jest tańsze niż normalne gry? Na Allegro preordery są po 160. Demo w tamtym roku wyszło 2.10, więc obstawiam, że w tym roku inaczej nie będzie i zmierzymy się z próbną wersją na początku przyszłego miesiąca.
-
Legendą Anfield Road to będzie Steven Gerrard, Owen mógł się nią stać, ale swoją szansę już pogrzebał, bo nie strzela się w plecy kibicom klubu, który Cię wyprodukował, a takim ciosem był transfer do MU.
-
Kto się nie rozwija, ten się cofa - takie mam wrażenia po dłuższym ogrywaniu tego dema. Po początkowym, w miarę entuzjastycznym przyjęciu gry widzę coraz więcej rzeczy, które mnie drażnią i śmieszą. Nowości nikną i bledną im dłużej porównuje je z FIFĄ. Mały krok, za mały, aby odwieźć mnie od zakupu 3 z kolei świetnej FIFY.
-
Zdecydowanie mam dwóch mega faworytów 1. Friends (mam obejrzane praktycznie wszystkie odcinki, taka mała mania) 2. According to Jim (mniej znany serial, emitowany w Polsce przez Comedy Central - humor w nim zawarty bardzo mi odpowiada) Inne są, mijają (jak Pokemon;) czy Dragon Ball) ale te 2 wryją mi się w pamięć na zawsze.
-
Pod to nic nie można przypisać, lewy stick to lewy stick. Trzeba trzymać kontrolę tempa i wychylać odpowiednio analoga.
-
Jak nigdy w 100% podpisuje się pod postem Maidena. Trzeba myśleć o tym turnieju w 2012, a nie, żeby Polska wygrywała sparingi. Żewłakow będzie miał bardzo blisko 40, a takich Maldinich na świecie wielu się nie urodziło.
-
Jak nigdy będę marzył o tym, żeby Polacy zagrali średnio fajnie, bo Majewskiego na ławce nie zdzierżę. Z tego co czytam w necie to proponowali posadkę i Piechniczkowi, i Engelowi... Zgroza, panowie, zgroza...
-
Świetne rozwiązanie, baaaardzo miodne, ale wkurza mnie to, że trzeba płacić, niewiele, ale trzeba. W tamtym roku Live Sezon na jedną ligę był darmowy, ale teraz widzę musieli się połasić...
-
Nagrany przeze mnie (stąd słaba jakość) z telewizora idiotyczne zagranie. Gość zewnętrzną częścią stopy, tyłem wywala piłkę na 80 metrów... Takich dziwacznych zachowań i odbić piłki jest niestety więcej edit: Polecam jeszcze ten filmik - przenikanie zostało http://www.youtube.com/watch?v=GgtwhjARUn4&feature=player_embedded#t=23
-
Normalnie trailer zamiata humorem. Terrorysta, któremu zarzucają handel niewolnikami, gość o imieniu Fricky czy jakoś tak. SMACZKI!! Co jak co, ale Rockstar w GTA to potrafi. Czekam na tego szpila, bo to nr jeden końcówki października dla mnie i pewny zakup w pierwszym dniu, jak nie będzie blokady.
-
Faktycznie, kolizje kuleją w tym demie. Raz dostałem karnego (w pierwszym meczu), gdzie mój chłopek nawet nie upadł, nawet nie drgnął, nie umiem tego opisać, ale tam nie było domieszki faulu, a gwizdnął. Czasem piłka odbija się idiotycznie, są przenikania przez siebie. Drybling 360 jest, szczególnie go widać na zwolnionym biegu (coś w stylu kontrola tempa w FIFIE). Grałem niedawno w PES6 demo i PES 2010 wygląda bardziej naturalnie, można wiązać ciekawsze akcje i jest najlepszym PESem na next-geny i to właśnie do 6 należy go porównywac. Jest lepiej, ale od opinii Orana jestem daleki, bo animacje FIFY są klasę lepsze...
-
Pograłem z 5 meczyków na różnych poziomach trudności. - Gra z pewnością lepsza od poprzedniego PESa i to sporo - grafika baaaardzo ładna, dużo lepsza niż w demie FIFA 10 - jest drybling 360 przy wolnym biegu, jednak troszkę gorszy niż w FIFIE - całkiem dobra animacja, są nowe ruchy i piłkarze nie ruszają się już jak kartony - FATALNE statsy - Puyol 91 - Pique 80, Mario Gomez 69!, Carragher 87 - Torres 82!!. Nie wiem gdzie oglądają piłkę ludzie z KCET, ale to już się trochę pozmieniało od mundialu w Niemczech... - pięknie odwzorowane Anfield Road:) - nowe ustawienia, które prezentowali w trailerze - bardzo dobre rozwiązanie, można pokombinować nad taktyką, mam nadzieję, że daje to też wymierne efekty, bo na razie nie zauważyłem tego, ale za mało gram - dobrze wyważone strzały - gra zwolniła i baardzo dobrze - czasem za słabe podania - niektóre zagrania z poprzedniej epoki (za dużo zagrań piętą) - boczni pomocnicy/obrońcy słabo wychodzą na pozycję na skrzydłach Jestem w miarę zadowolony i zrobię sobie jeszcze spokojne testy obu gier, ale na teraz wyżej stawiam, mimo postępu PESa, FIFA 10.
-
Ze strony xbox.com można już dodać demo PES2010 do kolejki downloadu (konto na UK)
-
Nasi są 3 klasy słabsi, dlatego ciężko znaleźć pozycje rzutowe. Nie ma przecież co rzucać przez ręce, bo wejdzie z 2/20, albo Gasol nas zgasi (dziś 3 bloki). Martwił mnie tylko brak jakiegokolwiek pomysłu, przerażenie było widać. Ale po połowie już wszystko było jasne, więc nie dziwię się że przewaga się jeszcze zwiększyła. Szkoda, że Gasol tak obnaża Gortata, ale to tylko pokazuje, że może za wcześnie na pierwszą piątkę w NBA i warto z pokorą i zapałem powalczyć na treningach z Ewingiem oraz Howardem i March będzie jeszcze mocniejszy.
-
GMT to jest czas Greenwich, więc demo na Live ląduje o 13, a na Store o 18!
-
Raz, że były pakiety do ściągnięcia, dwa, że w PL wersji FIFA 09 był język polski, angielski i rosyjski w komentarzu. Tyle, że angielski był mierny, bo chłopaki niechętnie się odzywali, ale wiem, że do ściągnięcia z Live była też druga wersja z innymi komentatorami.
-
Looking forward. FIFA 10 jest bardzo dobra, ale czekam na odrodzenie byłego króla konsolowej piłki. No i gramy demo na fajowym stadionie:) (Anfield Road - the home of Liverpool FC)