Mój stary gdy go ostatnim razem widziałem to mi polecał FIATa Linea. On ma i nic do niego dokładac nie musi (za to ja do jego poprzedniego teraz wkładałem praktycznie po 5-6 stów co 2 miesiące), widział na otomoto dobrą sztuke, rok 2011 chyba 180 tys km przejechanych (wiec nie jest źle wg Niego) no i LPG (bo auto musi być ekonomiczne - kij, że mnie to akurat nie przeszkadza, w granicach 10l spalanie jest u mnie akceptowalne).(spuszcze tu zasłonę milczenia czy wstydu czy cokolwiek). Także jak zobaczy Forda to może na serce zejdzie z zazdrości/zawiści. I pewnie będą pytania po co Ci takie auto w czym ono jest lepsze od LINEI (?), będzie traciło na wartości ehhh typowy nosacz Janusz.