Nowy trener, mentalność ta sama od wielu lat. Po stracie 1szej bramki odechciało sie im grać. A jak widziałem akcje 5 polaków na 1 espaniol i jeszcze mu piłki nie odebrano to poczułem zażenowanie. Przeczytałem wywiad Smudy na wp i wkurzyła mnie jego wypowiedź "My byliśmy na wakacjach, Oni jadą na mundial". No kurde jakie wakacje do cholery ?! Jedziecie grać a skoro są piłkarzami to jest to ich praca. No i standardowy tekst o wyciągnięciu wniosków. Kogo oni chcą oszukać ? Wmawiają od lat, że będzie lepiej a progresu 0% jak każdy widzi. Hiszpanie pokazali znakomite wyszkolenie techniczne a nasi ? Nasi to nawet piłki nie potrafili przyjąć, dryblować, grać z 1szej piłki a stałe fragmenty to śmiech na sali. Moge sie założyć, że gdyby "nasi" grali z jakimiś dzieciakami ( Hiszpania, Grecja - tam dzieciaki rodzą sie z piłką) to trzeba by było im zapłacić by ew. wygrać coby siary nie było. Mecz pokazał, że to iż piłkarz siedzi na ławie w zagranicznym klubie to nic nie znaczy jak również ile brakuje polskiej piłce do światowego poziomu. Dobrze, że mamy zapewniony start w Euro2012 bo z taką grą to pewnie ostatnie miejsce w grupie byśmy zajęli.
@UP:
Krzynówek to juz dziadek i jedyne co potrafi to posłać piłke w trybuny. Do tego samolub, który rzadko podaje do innych. Widzi, że gość z reprezentacji nie kryty nawet na spalonym nie jest ale po co podawać skoro można piłke posłać nad poprzeczką mając nadzieje, iż jednak piłka sie zlituje i jakimś cudem zaliczy się bramke. Przy okazji ... nasz najsilniejszy skład ?? What ? U nas najsilniejszy skład oznacza, że grać będą "gwiazdorzyny" a umiejętności praktycznie te same co u chłopaków co wczoraj po murawie chodzili.