Shen
Patroni
-
Dołączył
-
Zasilacz wziąłem z bestsellerów, procka na discordzie polecali, że jedyna słuszna opcja
ramy i karta najtansze. Siedze na kilku prywatnych trackerach, musze seedowac torrenty, zeby mnie nie wyjebali, teraz mam ssd 250gb i hdd 1tb i jest ciężko.
Powybieralem sobie części z dolnej półki cenowej i wyszło 10,5 koła za kompa, a chciałem się zamknąć w 8. Niby zmieniam kompa co 10 lat, ale dupa boli przed takim wydatkiem na głupoty.
Ktoś już oglądał te nowe odcinki? Ja dopiero rewatch zacząłem.
Mi się już znudziło, cały tydzień nie odpalałem, więc poszło do żyda i wróciłem do heroes of valor.
No nie wpadłem, że grzybi się nie domyśli, że do druku oddaje się pismo po zakończeniu prac nad nim.
Szkoda, że nie dali tego jak grałem, ale dzięki za wrzutke.
Hype
Chujoza ten ostry drwal, żałuje, że nie wziąłem klasycznie z żurawiną. Już by im to lepiej wyszło, gdyby dali papryczki i sos z jalapeno burgera. No nic, widzimy sie w listopadzie 2026.
Ja od początku do tego podchodzę, jak do "karykatury" gangsterki i zakładam, że taki był zamysł, więc dobrze mi się to ogląda. Gdybym się nastawiał na drugą rodzinę Soprano, to pewnie by był zawiedziony.
Dobry sezon jak poprzednie. Terminator jako zły dał radę. Na minus, że ekipa jak zawsze nieśmiertelna, zero strat. No i odjebanie Armanda poza ekranem, nie wiem czy kosę mają, czy był za drogi, ale słabe to było.
Kilka topowych romhacków wciąga dupą to co oferują oficjalne gry. Masa zmian uprzyjemniających rozgrywkę, rozbudowane side questy, wybieranie poziomu trudności, teraz gram w Lazarusa, to na hardzie wyzwanie jest spore, bo jest level cap przed kazdym gymem i nie mozna przekoksować. Taki Unbound to pokemony ostateczne, gamefreak nigdy nie dojdzie do takiego poziomu jesli chodzi o rozgrywke.
