Shen

Obejrzałem trailer kilka razy, no podoba mi się to. Szkoda, że nie podali daty. chuja mi mówi

Mnie tez nie, Małpiszon i Stellarek boży to były debiuty. Przez sekunde miałem nadzieje, że to nowy Drakengard.

Jak wyjdzie jakies goty edition to łykne na premiere, od dawna chciałem zagrac.

Chińskie studio jakieś, ich pierwsza gra.

Tides of Annihilation i nowa Onimusha, to chyba na tyle.

Chyba jedyne co mnie zaciekawiło na pokazie dzisiejszym

To tides of aninihilation nawet fajnie wyglada, lekko dygnął

Days Gone nareszcie

I gdzie ten remake Dino Crisis i FF9

Onimusha na otarcie łez

Postacie z generatora bishonenów i wyglada jak wydmuszka.

Poczekam na jakieś recki albo opinie graczy co się dorwali do bety, bo na ten moment to mi wygląda na jakieś bieda monster hunter.

Obejrzałem te gameplaye i nie mam pojęcia czym ta gra by mnie miała przyciągnąć na dłużej. Wybieramy jedną z kilku klas, lecimy na te 3 dniową wyprawe i potem co? Jakis progres zostaje? Czy kazdy cykl zaczyna się od zera?

Wszystkie już wykorzystane, dwóch ninja nie dało znać.

Ta nowa seria co zaczeła w Polsce wychodzić jest całkiem spoko, reboot i tzw energon universe razem z GI Joe. Musze zamówić drugi tom. Z GI Joe mam Cobra Commandera, zmienili orogin trochę i poszli ścieżką filmu kinowego, który był niekanoniczny względem serialu i komiksów. Cobra La i te sprawy

Dotarła jeszcze mała paczka z azylu. Czytam skany Ultimate na biężąco, imo najlepszy run Spider mana od lat, wiec kupiłem do kolekcji. Polecam.

Bloodborne jak nie dziś to niedługo moga zapowiedziec, skoro kazali typowi ściągać moda na 60fps.

IGN

ale dużo klubowych koncertów, w 3city gówno jest, a jestem już za stary i mi sie nie chce jezdzic jak kiedys do stolicy

Takie seriale są idealne do pracy, puszczam sobie w tle zamiast muzyki. Jak bedzie faktycznie mega chujnia to się wezme za Ozark.

Final Fantasy 9, Final Fantasy Tactics i Dino Crisis remake, tym razem na pewno

Skończyłem pierwszy sezon Lucyfera, nawet niezły procedural, tytułowa postać świetnie obsadzona. Akurat do oglądania jednym okiem podczas pracy. Niestety czytałem, że serial po przejęciu przez netflixa mocno skręca w lewo

Nadrabianie zaległości, poza Spider manem niewiele rzeczy kupuje, ale komiksowy Blade Runner mocno mi podpasował.

Ja na opka jade 20 minut busem albo wsiadam na rower i jade do ziomka co mieszka pod lotniskiem i idziemy z buta 15 minut pod brame. Plus mam z roboty bony na ebilet, 500zł sobie zawsze tym płace

I ta banda bohaterów klasy B, gdzie nawet żaden nie potrafi latać ma walczyć z Sentrym? Gówno do zaorania.