Z tego co czytałem, nie udało sie jej wywalczyc kwalifikacji w swojej kategorii wagowej chyba do 53kg, wiec zbiła do 50kg i tam się udalo. Nie dowiozła wagi do finału.
W sobote Marysi trzeba jeszcze kibicować, jestem fanem od czasu igrzysk w Tokio. W eliminacjach ładnie rzuciła, piąty wynik na świecie w tym roku i najlepszy wynik w eliminacjach. Jest nadzieja na medal.