Siła jest, wracam do formy powoli, podciągne się teraz 3 razy z podwieszonym 35kg, wiec te muscle upy teraz wchodzą jeszcze łatwiej niz na tamtym filmie.
Zastanawialem się nad podstawka, w dupie mam te figurki, większość jest w deluxe. Bardziej myślałem o dodatkach które tu dorzucają, a po premierze trzeba bedzie kupowac osobno.
Shonan 14 Days polecam, nawet sobie kupiłem angielskie wydanie.
Paradise lost odkładałem odkąd zaczęło wychodzić, widzę, że się nazbierało już kilkanaście tomów, można zacząć czytać
No to jest lipa, ja sam malować nie bede, ale myślałem, żeby komuś to zlecic.
Z kartami łatwiej, pakujesz do koszulek i tyle. Do Marvela zamówiłem sobie dodatki, mam łącznie prawie 900 do zapakowania w koszulki już mi się słabo robi
No ja już tylko Szczęki Lwa biore w sierpniu i pas. Nie gramy na tyle często, żebym kupował co chwile nowe tytuły. Tylko w tego marvela planuje zainwestować do grania solo.
Pierwsze wydanie ma swoje wady, ale chyba nie chce mi się jebac ze sprzedaza i potem kupowaniem nowego przez kilka lat. Też już mangi odpuscilem prawie, kończe One piece [to tak z 10 lat jeszcze pewnie] i 20th century boys.
To, że rynek zbytu teraz większy to też fakt.