Cztery odznaki za mną, czyli pewnie dobijam do połowy gry. 22h na liczniku, podziwiam sprinterów którzy kończyli w kilkanaście.
na plus
-sporo udogodnień jak camping, gdzie można sobie zregenerować pokemony po ugotowaniu posiłku
- o dziwo całkiem przyjemna fabuła jak na pokemony, od czasu b/w nie przejmowałem się specjalnie dialogami
- ciekawe wyzwania w gymach
- spora roznorodnosc pokemonow już od początku, starer szybko poszedł w odstawke
-raidy, o ile na początku łatwe i na strzała, spokojnie do zrobienia z npc, tak pozniej juz potrzeba ekipy żywych graczy. Nagrody w postaci cukierków z expem czy nowych TMów są warte zachodu. No i z raidów można tez zdobyc niektóre rzadkie pokemony.
-poziom trudnosci wydaje mi się wyższy niz w sun/moon, musiałem się zatrzymywać, żeby podbic kilka leveli, trzeci gym skonczylem z 1 żywym pokemonem
minusy
- doczytywanie obiektów, szczegolnie innych graczy gry gramy online, pojawiaja sie nam czasem centralnie przed twarza
- animacje pokemonow i czesci atakow straszna bieda
- niektóre areny walk strasznie sterylne
- łączenie się z innymi graczami przy pomocy 4 cyfrowego pinu? No ktoś ostro odleciał, przy takiej popularności gry, szansa, że ktos wpadnie na ten sam kod jest duża. Wczoraj gdy sie chcialem z jedna osoba wymienic, to podłączały sie randomy.
Na ten moment dla mnie najlepsze Pokemony od czasu black/white 2, przebijają to co było na 3ds, mimo cięć w ilości pokemonów i ataków. Mam nadzieje, że w nastepnych generacjach beda przywracac wyciete stworki.