Dwie gry z czasów szaraka mi się przypomniały, to była złota era jrpg, square dominowało, dziś moze lepiej tym tytułom by sie powiodlo.
Legend of Legaia, gra która dostalem razem z szarakiem, wysoki poziom trundosci i ciekawy system walki polegajacy na laczeniu atakow w combosy. Do tego zmiane ekwipunku bylo widac na postaciach, co w tamtych czasach nie bylo czeste.
Strategiczne jrpg, startu do FFT czy Tactics Ogre nie ma, ale fajnie oddany klimat chinskiej legendy.