Bardziej mnie martwi tył, kumpel już dwa razy oddawał na serwis, bo pajęczyna mu sie robiła przy dosadniejszym odlozeniu telefonu.
Ogólnie wolno ceny teraz spadaja, jak bralem note3 na premiere za 2999, to po roku w znanych sieciach byl za 1999.
Zaraz wychodzi s9, a cena s8 spadla z 3499 na 3099 [wiem, ze mozna go taniej dostac].