Shen

Nawet jak kupie bundle, to ostatniego dnia bannera.Gram juz rok i wydalem do tej pory 10zł, moge im cos rzucic. Na Dragon Ball Dokkan Battle wydalem wiecej, tylko tam to się przekłada na konkretne postacie, nie jest taki z(pipi)any drop rate. Z dzisiejszego 10+1 tez oczywiscie (pipi).

Czy to jest (pipi)a na serio? 50 minuta,

(pipi)a, tak chce 2B, ze pierwszy raz mnie kusi, zeby kase wydac na te gre. Obie skrzynki z 4* ticketami dadza kilka dodatkowych pulli

Widze, ze nie tylko ja mam takie szczescie. (pipi)ac te raty. To co, jak mam 3x9S to oplaca sie jego tmr wrzucic na DD i chainowac?

Obskoczyłem kilka gier tego typu, w dragon ball dokkan battle gram regularnie, brave exvius ma zdecydowanie najgorszy drop topowych jednostek. Mam bol dupy o 2B bo Nier to moje goty 2017.

Mam taki bol dopy o 2B, ze nawet eventu mi sie nie chce robic. Wywalilem wszystko co mialem. Zostawilem tylko tyle, zeby na daily miec.

szperam sobie po starym folderze ze screamo i odkopałem

Francuzi dostają coś takiego. Kolekcje DC olałem, nie mój klimat, ale Batmana bym brał oj tak.

Co w tym 9S takiego dobrego? Jak nie wyciagne 2B to chyba (pipi)e te gre znowu na jakis czas. To samo mialem z Orlandu, prawie 100 ticketow i nic, tylko tutaj jednostki sa limitowane, dziadka moge kiedys jeszcze wyciagnac.

Gdyby sie ktos zastanawial, jak wyglada 95 ticketow wy(pipi)anych w bloto. Zadnej teczy. Z ticketa 4* Vanille xd z 10+1 earth veritas xd rage quit

Ja w pracy (pipi)ne 100 summonow xd

przestalo mnie syfic po tej ostarynie, skora jakas gladsza, ale i tak juz drugiej puszki nie kupie raczej;

Obie przyjme z otwartymi ramionami, mam jakies 120 summonow, oby sie udalo.

Bardzo mnie to cieszy, przespałem jak było wznowienie po angielsku i teraz drogo chodzi. Biore na bank.

U mnie to samo, plus 95 ticketow na dzien dzisiejszy. Nowy bundle z ticketami za lapis gdyby ktos nie widzial.

Kobik ma chyba najwieksze doswiadczenie z tym srodkiem, ale cos zniknal ostatnio.

Nie wiem,wy(pipi)ane mam. Całkiem fajny progres zrobiłem przez rok bez wiekszej spiny, dam rade i bez tego. Do przyszłego roku chce znowu z 4-5kg przybrac, o ile zdrowie pozwoli. Wiem juz jak jesc, kombinowalem z treningami sporo w ostatnim roku, wiem co na mnie najlepiej działa, jestem nakrecony tym powrotem na mase jakby swieta szły.

ostaryne biore chyba od 3 czy 4 tygodni, wczesniej to kreatyna i bcaa. Chcialem na mase teraz na ostarynie wchodzic, ale jakies syfy na przedramionach zaczely mi wyskakiwac, a teraz jeszcze ze dwa pryszcze na plecach. Zamowilem mono, bcaa, aakg i na tym bede robic forme. Nie chce wygladac jak te oblesne po(pipi)y z Sopotu. Nawet chyba nie zjem do konca tego co mam.

a nawet nie wiem, nie mierzylem sie dawno, wzrost pewnie bez zmian 182cm. Sila slabo, redukcja z przerwami od lutego, ale dla beki sobie zrobilem ostatnio w martwym 150kg, chyba ujdzie.

Tamte zdjęcia dzieli tylko 11-12kg

(pipi)e ostaryne, wracam do kreatyny, zjem co mam i sie wiecej nie tykam. Tylko syfy mi zaczely wyskakiwac po tym

zrzucałem balast jakos od wrzesnia 2015 do marca 2016

2B to bedzie bestia co lekką ręką wyciągnie ponad 1000 ataku, muszę ją mieć.

Uda jeszcze ujda, ale łydki i przedramiona zawsze miałem jak zapałki