No mi za (pipi)a nie pasuje, w ksiazce był dokładnie opisany, do tego jeszcze komiksy swoje dodały. Jedyny plus w tej sytuacji ze to jeden z moich ulubionych murzynow.
Jest to najlepsze co napisał King, całość czytałem trzy razy i pewnie niedługo wezme sie kolejny raz. Niestety to jest niemożliwe do przeniesienia sensownie na duzy ekran. Wykastruja na bank cala historie tak jak to bylo z Gra o tron.
Po plakacie juz widac że zaczną z dupy strony.