Inna też filozofia robienia gierek. Na zachodzie robią gry pod klienta, teraz te gry usługi w modzie. Koreanczycy robili Stellar blade, jakas feministka coś tam stękała w firmie, to ja wyjebali. W ostatnim PE był tekst o produkcji pierwszego Nioh i o tym jak wydali demo i czytali sugestie od graczy, wiele aspektów olali, bo taką mają wizje i chuj, jak się graczom nie podoba, to niech nie kupują.