Skutecznie mnie znecheciles do platyny w ds2, w ds3 zrobilem w 50h, gdzie pierwsze przejscie robilem bez poradnikow, a kolejne to bylo dozbieranie itemow i czarów glownie. Tutaj 150? Odpadam.
Ja z bomby na lunatic, pierwszych kilka walk to byla masakra, jeden zły ruch i koniec. Chociaz pod koniec z dzieciakami i odpowiednimi klasami było juz duzo prosciej.
W Kai az za duzo moim zdaniem wycieli, nie wszystkie fillery byly zle. Oryginal natomiast to przeginka w druga strone, ale gdybym mial wybierac, to wole oryginalna wersja i ewentualne gadki przewijac, niz ominac pare dobrych akcji.
Moze chodzi o artykuł o dolinie krzemowej? Tylko tam jest mowa o zalozycielach Atari, faktycznie wspominaja tam o zonach ale bez imion. Nie ten artykul albo grzybiarz nie rozumie tego co czyta.
Jest gorzej niz myslalem, wiele sie po platinum nie spodziewalem, bo pare szrotow juz maja na koncie. Jak gra bedzie po 50zl to ogram z sentymentu do zolwi.