Ja za dzieciaka w czasach PSXa robiłem sobie listę w notatniku (ale takim prawdziwym) i zapisałem tak kilkanaście stron, tytułami gierek w które chciałem zagrać. Flamastrem podkreślałem te gierki, w które chciałem zagrać najpierw, No i tak starałem się ogrywać te tytuły, ale i tak backlog był duży. Dzisiaj mam wy(pipi)ane, w co zagram to zagram. Szkoda tracić czasy na pierdoły. I tak wystarczy, że całymi dniami przesiaduję na forumku.
Ja nie mialem listy, nie bylo forumka, tylko te pare godzin w szkole. Kupowalo sie Neo+, PsxExtreme, wybieralo hity z danego miesiaca, lecialo na hale targowa do ruskich po gry, ogrywalo sie, za miesiac kolejne numery i wymiana tytulow po nizszej cenie.