Na poczatku przygody z siłka po kilku miesiacach bolały mnie łokcie, wpieprzałem cos z apteki na stawy, przeszło. Ja zapodam animala, jak nie pomoze to bede myslal o lekarzach. Redukcje praktycznie skonczylem, bieganie olewam, to tez kolana mniej po (pipi)e dostana.