No i bardzo dobrze,że wyszli się zrelaksować zamiast siedzieć ze spiną i na smutno chociaż jeszcze niczego nie przegrali na tym turnieju, Właściwie nie wiemy na co ich stać bo zostali zakneblowani taktycznie przez Czesława.Arabia jest na pewno do pyknięcia,potem autobus i modlitwa z Argentyną.