-
Postów
1 181 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Gregorius
-
Przygotowują miejsce w katalogu na bomby po konferencji
-
Jeśli Heat chcą ugrać choćby spotkanie Butler musi grać na poziomie zbliżonym do serii z Milwaukee a dzisiaj to się nie wydarzyło. Zadaniowcy - Strus,Duncan,Martin - złożyli się łącznie chyba na 3/22 a więc nie było mowy o utrzymaniu sensownego kontaktu Rewelacyjnie dla odmiany zagrał Adebayob a kondycyjnie goście wyglądali bardzo dobrze przeprowadzając najlepszy run już w 4Q. Denver pełna kontrola i niezliczona ilość opcji w ataku - w 1Q gości pogrążył na przykład Gordon zostający bez krycia pod koszem kilka posiadań z rzędu. Joker pierwszy rzut oddał w ostatniej minucie 1 kwarty a i tak prowadzili już dwucyfrowo. Ogromna jest przepaść w mentalnym przygotowaniu i koncentracji pomiędzy Celtics a Nuggets. Ciężko to widzę ale nie jest niemożliwe urwać G2 na lepszej skuteczności, walka trwała do końca.
-
Ja po polsku. Moim zdaniem aktorzy głosowi wypadają rewelacyjnie w naszym rodzimym języku.
-
Ja już w grze, miałem ten sam komunikat co Wy
-
Stacjonarnie od dzisiaj na XsX- 4 naprzemiennie z Miasma Chronicles Na wyjazdy i urlopy Zelda BotW na Decku. I do premiery Baldura jestem ustawiony jeśli chodzi o duże gry.
-
Premiera Diablo 4 + pierwszy mecz Finałów NBA. Taka to nocka się szykuje
-
Twórca dynastii Warriors kończy swoją misję. Wejść w jego buty będzie zadaniem niezwykle trudnym i niewdzięcznym zważywszy na fakt, że nadchodzi czas podjęcia kluczowych decyzji jeśli chodzi o przyszłość/przebudowę zespołu. https://www.espn.com/nba/story/_/id/37760752/warriors-president-general-manager-bob-myers-steps-down
-
Już w Czwartek G1 a więc mają niepełne trzy doby przerwy między meczami a tu jeszcze aklimatyzacja w Denver. Może trochę Miami odciąć od tlenu w drugiej połowie. Anyway Heat in 7
-
Podawali dziś podczas meczu,że na Finały wraca Herro. A miała być kontuzja kończąca sezon
-
Typowy dziś mecz dla tej serii - gospodarze mając wszystkie karty w rękach nie stawili się do gry i dostali straszny łomot Na pewno nie pomogła podkręcona kostka Tatuma w pierwszej akcji meczu ale kluczem i tak była katastrofalna forma rzutowa C`s, którzy rozpoczęli od 0/13 za 3.
-
A to spoko nie wiedziałem, że jest taka opcja. Dzięki.
-
Testował ktoś GeForce Now na Decku? Jakie wrażenia? Chyba z ciekawości wykupię na miesiąc.
-
Sprytna strategia Pereza, jak nie będzie SC to może wbić się wysoko.
-
Jak wchodzi taka seria to okazuje się, że nikt się na NBA nie zna. Fora, podcasty, analizy, rozkminki i wszystko na nic bo nikt się nawet nie zbliżył, aby przewidzieć co tu się będzie odwalać. Konia z rzędem temu kto przewidzi teraz czy Boston przejedzie się w G7 jak po Philly, czy popełni grzech pychy i zesra się u siebie po raz kolejny. Miami nagle znalazło się znów w ulubionej pozycji underdoga, gdzie najbardziej lubi ukąsić. Chodzę jak struty od rana ale bardzo doceniam ten comeback Celtics. Sportowo seria co prawda mocno ssie ale jeśli chodzi o emocje to są Himalaje. I za to uwielbiam NBA i Play Off time. Nie ma nic lepszego niż G7, a więc jedziesz Jimmy bo postawiłeś na szali całą swoją reputację, i wciąż masz szansę dostarczyć.
-
-
Zakupione. Najbardziej oczekiwany sequel mojego growego życia
-
Obawiałem się niestety tego po G4. Chłop gra życiówkę ponad stan i teraz nie wiadomo kiedy wróci. Dodatkowo Love nie w pełni sprawny. Potrzebny będzie historyczny występ pary Butler-Adebayo żeby dzisiaj to przepchnąć, a więc zarywam nockę w nadziei na to.
-
Miałem brać w podstawowej cenie na weekend, bo uwielbiam Mutanta, aż tu nagle na Łowcach zauważyłem alert. I kupiłem dzięki temu wersję Series X za 140 zł na Islandii. Żadnych VPN -ów tylko prosta zmiana regionu w sklepie i voila - minuta roboty. Gra waży 13 Gb i właśnie ją odpaliłem.
-
Spokojnie to tylko awaria. Na szczęście seria wraca do Bostonu to się ją zakończy
-
Wczoraj gdzieś mi mignęła wiadomość o jedynym podwójnym sweepie w 1958. Tylko zdaje się grano wtedy do 3 zwycięstw.
-
No we Wrocławiu też przerabialiśmy ten motyw. Jak zaproszono całą Polskę na 18-kę to 20 lat trzeba było czekać
-
Celtów trzeba dobić we Wtorek bo chyba nie chce im się już grać - 20 minut garbage time w Finale Konferencji to są jakieś jaja, a raczej ich brak. Wszystko to przyszło Heat dzisiaj tak trochę bez wysiłku bo gościom pary starczyło dosłownie na kilka minut. Dawać tu już Jokera i spółkę.
-
U mnie ta sama sytuacja XsX zbiera kurz od dwóch miesięcy, abonamentu też na razie nie opłacam bo nie ma to dla mnie sensu. Główną platformą został Steam Deck. Czekam właściwie już tylko na Starfielda - jeśli nie dostarczy odpowiedniej jakości to się chyba pogniewamy po 16 latach ciągłego wsparcia.
-
No cóż. Prawdopodobieństwo spadku wciąż najwyższe z zainteresowanych bo bilans ma lepszy tylko od Wisły, choć Mielec i Jaga też jeszcze potrzebują jednego punktu. W skrajnie negatywnym scenariuszu nawet dwie wygrane nie zdadzą sie na nic. Ale po kolei. Po pierwsze trzeba wygrać jutro z Miedzią i liczyć, że Raków nie przegra w Płocku. Wtedy wszystko rozstrzygnie się na w ostatniej kolejce a więc piłlarski poker. Śląsk kończy sezon na Łazienkowskiej i prawdopodobnie musi tam wygrać chociaż jeśli Wisła jutro wygra a Śląsk nie to game over dla wrocławian.
-
Złomowania Celtics ciąg dalszy nawet pomimo tego, że Love i Lowry wnieśli dziś niewiele. Williams wkurwił Jimmiego w końcówce a ten gospodarzy po prostu zamordował. Liderzy Bostonu już klasycznie - J E D E N kosz łącznie w 4Q, a Mazzulla do tej pory nie wie co to się odjebało w końcówce ( z +9 do -6 w ostatnie 6 minut). Trzeba chyba zacząć kibicować Lakers żeby mieć przewagę parkietu w Finałach z 8-ego seeda Teraz to już nie żarty - 2-0 w serii to historycznie 92% szans na jej wygraną