-
Postów
47 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez chelcho
-
Killzone 2 multi gdy mam czas i Sacred 2 gdy muszę od czasu do czasu odejść od konsoli
-
Jak odróżnić set items or reszty przedmiotów na liście? Co znaczą gwiazdki przy przedmiocie? Stopień umagicznienia przedmiotu?
-
Najładniejsze okładki i najfajniejsze książeczki do gier
chelcho odpowiedział(a) na grzes_l temat w Graczpospolita
Najlepsza okładka Killzone 2, ale wersja amerykańska - w wersji europejskiej tych 4 z ISA psuje imho. Książeczka chyba Uncharted -
Mam pytania do weteranów Sacred2: Czy opłaca się dawać dużo runów w jakąś umiejętność? Niby jest wtedy potężniejsza, ale maleje szybkość jej regeneracji. No i czy bardziej opłaca się mieć większy pancerz czy szybkość regenerowania? Wczoraj walczyłem z szefem koboldów serafinką na 14 levelu i ubicie go mi trochę zajęło no i kilkanaście flaszek zeszło (poziom silver) - pierwszy przeciwnik z prawdziwego zdarzenia. Ja nie wiem co się tak recenzenci czepiają Sacred 2 - gra na razie bardzo mi się podoba: świat, nawalanka i zero bugów. Jeden zarzut to mogli ją zrobić bardziej klimatyczną i oszczędzić sobie dennych napisów na nagrobkach
-
Działko potrafi zasadzić head-a z całkiem sporej odległości. Najgorzej, że potrafi head-a strzelić kiedy jesteś w ruchu. Airbot-y potrafią teraz na otwartym terenie człowieka na śmierć zamęczyć: są bardzo ruchliwe, wytrzymałe i niestety celne. Kilkakrotnie na akademii zginąłem przez bota strzelającego przez okno
-
To może ja coś napisze. Grałem łącznie 6 godzin i na razie nie mam się do czego przyczepić. Grafika całkiem dobra, fajna muzyka i wyrzynka. Jeśli ktoś lubi cRPG typu Diablo lub Champions of Norath to gra będzie się podobać. Duży plus za mnóstwo przedmiotów i kombinacji rozwoju postaci. Bugów na razie nie doświadczyłem. Questy nie odstają znacznie od tego schematu: zabij, przynieś, eskortuj itp. Gram Serafinką na silver i gra nie jest trudna. Ogólnie jeśli ktoś lubi cRPG to będzie z gry bardzo zadowolony - ja długo się wahałem czy kupić Sacred 2 (recenzje nie pomagały w wyborze) i nie żałuje.
-
Wejdź w 30 minutową grę i uda Ci się bez problemu zdobyć wstęgę wsparcia powietrznego.
-
Popieram kolegę. Też wielokrotnie sparzyłem się na recenzjach, szczególnie "hitów". IGN zjechał Sacred 2, ale 1UP dał ocenę A-. Może po prostu niektórym nie pasuje design i płytka historia, ale w jakim H&S mamy poruszającą fabułę? Gametrailers zjechał grę za bugi, ale np.: Fallout 3 był właściwie niegrywalny bez patcha i nie przeszkadzało to w wystawianiu b.dobrych ocen. Killzone 2 wiesza mi się online jak diabli (wczoraj po 30 sek klanówki miałem zwis). Nie ukrywam, że najbardziej zależy mi na kooperacji dwóch osób na jednej konsoli. Polecam opinie o grze na gamespot http://www.gamespot.com/ps3/action/sacred2...ews;header;more
-
Ponawiam pytanie. Jak wrażenia?
-
Z tego co mówili to przyczyną awarii było przegrzanie płyty głównej. Nic więcej nie wiem, np. czy padły inne komponenty - pewnie sami nie wiedzą Obawiam się że próbowali naprawić na szybko i się nie udało, więc dali sobie spokój. Ja elektronikiem nie jestem, więc pcham konsolę na allegro jako uszkodzoną.
-
Ciekawe, bo konsola też mi padła na KZ2. Właśnie odebrałem konsolę z serwisu - nie dali rady naprawić. Jak ci się udało?
-
No ale save z PSS nie ściągnę. Poza tym miałem chyba z 50 GB ściągniętych z PSS - specjalnie wsadziłem 250GB aby się nie ograniczać
-
W serwisie mi mówili, że włożeniu dysku z innej konsoli do ps3 nie działa - konsola może go co najwyżej sformatować
-
Czy ktoś wie jak skopiować save-y z dysku martwej ps3? W serwisie nie potrafili mi doradzić
-
Zrezygnowałem z Dynavox i oddałem do Pram w Warszawie - są autoryzowanym serwisem Sony. Problem w tym, że już tydzień próbują naprawić moją ps3 i chyba im się nie uda. Jestem zdołowany, bo konsola z premiery idzie do piachu. Nie wiem czy jest sens się dalej z nią bujać czy kupić nową. YLOD okazał się naprawdę śmiertelny... Czy ktoś skupuje martwe konsole model 60GB? Padła płyta, ale reszta czyli laser, dysk, zasilacz, czytnik kart powinny być sprawne
-
Znalazłem na allegro. Nic więcej o nich nie wiem
-
Moja ps3 kupiona 1.04.2007 zaliczyła YLOD 7.05.2009 o 00:30 w KZ2. Niestety, rękojmia mnie nie dotyczy - minęło ponad 24 miesiące, więc wysłałem konsolę do Dynavox Service. A ps3 miała być taka bezawaryjna...
-
A mnie KZ2 zawiesił się wczoraj 3x podczas gry online . Wkurza mnie to szczególnie podczas gry ze znajomymi, gdyż po restarcie maszyny często nie mogę się wbić na serwer, bo ktoś w między czasie dołączył się. Kiedy wreszcie te błędy zostaną poprawione: w Warhawk-u czy R2 nie miałem takich problemów. No i brak party zaimplementowanego jak w R:FotM czy R2 jest wkurzający.
-
Z chęcią bym pograł w klanie w fajnej atmosferze, a ostatnio mój klan jakoś nie przejawia większej aktywności. Mam czas głównie od 22-23 (jak żona i dziecko pójdą spać), ale przynajmniej raz w tygodniu mogę wynegocjować jakąś dowolną godzinkę na mecz międzyklanowy, chyba że leci jakaś ulubiona bajka dziecka
-
Wczoraj wreszcie zdobyłem ostatni ribbon i mam medal Air Support - trzeba się wbijać na 30 minutowe gry i jakoś wpadnie. Dużo gorszy jest Melee bo można go zdobyć właściwie tylko w grze na pistolety - mnie się nie udało nawet ribbona. Będę się musiał na małą ustawkę umówić. Wczoraj grałem na jakimś Polskim serwerze (z nazwy) z włączonym friendly fire, akurat była Akademia. Dziwna to była gra bo ginąłem najczęściej od swoich. Próbowałem wyjść z respawna i jakiś kretyn mnie zabił strzałami w plecy. Ale lepsza była akcja gdy wychodziłem kanałem i zostałem zabity przez naszego sabotażystę (grałem taktykiem), który "pilnował" wyjścia z kanału i strzelał do wychodzących. Dałem sobie spokój i wyszedłem z gry
-
O kurcze, ty chyba nie żartujesz. Pamiętam, że najgorzej mi się robiło reanimacje - zginąłem przy tym niezliczoną ilość razy bo szybko chciałem apteczkę.
-
Ja jestem chętny i na pistolety też psnid chelcho
-
Próbowałem zdobyć colta, ale się zniechęciłem gdyż połowa ludzi lata właśnie szturmowcami z coltami i zabija co się rusza. Nie wiem po co, przecież i tak colta mają. Nawet głupiego ribbona nie zdobyłem bo moje kill-e pochodziły głównie z granatów
-
może i tak, ale czy to ważne? wazne, że występują cholernie rzadko!!! Może to wina mojego łącza, ale lagi wcale nie są takie rzadkie. Czasem kolo dostanie 3x z shootguna odwraca się i zabija.
-
Męczę się ostatnio inżynierem i chyba stałem się shotgun whore Ale chwile kiedy rozwala się pod rząd 3 strzałami 3 kampujących na balkoniku snajperów po prostu są bezcenne