mugen

Tu mówią, że dla lamusów najlepszy jest Vagabond.

Naleciałości Sekiro to raczej bandit.

Kupuj, najwyżej odsprzedasz na pchlim po dwóch dniach, więc ktoś i tak skorzysta, a ty pozbędziesz się wątpliwości.

Exploity i cheezy zawsze na plus.

Na chuy tyle jeść? I to bez srania.

Było oficjalnie ogłoszone 12 epków.

Nie trzeba za niego płacić, bo go nie ma. W sumie to napisali prawdę.

Kwestia priorytetów, mi eksploracja w pełni rekompensowała nadmiar trolli.

Nie, w oryginale było tak samo, tyle co pamiętam to na szkielety najlepiej mieć bronie od torgue.

Myślę, że jednak Marvela i DC nic nie przeskoczy.

No to tyle w grania poza domem.

Znajomość to mało powiedziane skoro Michniewicz jest ojcem chrzestnym jego dziecka.

I jeszcze planszóweczki z Kimem

Niemiecku.

Zanotować: unikać jak ognia polskiej wersji jezykowej.

Nie będzie Destiny 3, już przy okazji 2 ludzie narzekali, że poszedł reset i cały zdobyty w 1 ekwipunek leci do śmietnika, więcej tego błędu nie popełnią. Już pokazali jaki mają pomysł na zbyt rozrastajacą się grę: wywalanie kontentu, ale postaci i zdobyty ekwipunek pozostaja, więc można to tak ciągnać.

Bo lore po niemiecku daje +100 do klimatu.

Pewnie biegał w cieżkiej zbroi i się dziwił, że jest wolny.

Co to za czary? Co później, gry które w ogóle działają bez płyty?

Fiat Multipla obuwia.

No i są jeszcze te figurki - czekpointy.

No grafika pół biedy, ale dla mnie gejplejowo też nie jest dobrze.

No nie wydaje mi się, żeby po tylu latach nadal istniały te mityczne tłumy które nieświadome zagrozenia odbijają się zszokowane od poziomu trudności kolejnych gierek From.

Mnie betka skutecznie wyleczyła z tej gry, a jestem z tych co Nioh>Sekiro i podchodziłem ze sporym entuzjazmem. No i nawet na PS5 wygląda jak gówno, w obydwu trybach.

Wskrzesić sresić, marki to się tworzy nowe, a nie wraca ciągle do jakichś starych śmieci.