Bzduras

Jest Tenkaichi, jest dobrze. Demko chętnie bym przytulił żeby zobaczyć, czy faktycznie to co widzę pokrywa się z tym, co wklepuje się na padzie guziczkami.

Silksong nie istnieje, to zbiorowa halucynacja.

Takie gry to znaczy takie, których nie wydano fizycznie na konsolach, a na rynku PC omijające największą platformę sprzedażową jaką jest Steam? Nie widzę większego problemu żeby taka gra flopnęła sprzedażowo, choćby jakościowo dostarczyła samo złoto jak Alanek.

Pupcio już jest lata świetlne przed Tobą, ma tego laktosa co najmniej od roku.

Aj, dzisiaj ten post smakuje jakoś inaczej Szkoda. Zacny ten Returnal, mogliby coś więcej podziałać albo z tą gierką albo z sequelem.

Ta gra nigdy się nie skończy, diler ciągle podrzuca nowy towar do sprawdzenia

A sama zmiana interfejsu konsoli na angielski, odpalenie gry i powrót do polskiego nie działa? Mi raz chyba odpaliło się po anglikańsku, ale miałem akurat ustawioną konsolę na NZ bo uprawiałem turystykę przedpremierową i zapomniałem wrócić.

Dlaczego ma nie mieć? Jest polski.

Dungeons of Hinterberg wygląda fajnie, reszta to pewnie typowa indyczynka do zapchania. Chociaż cholera ich wie, może gdzieś tam leży sleeper hit między tymi gierkami - akurat ten segment potrafi zaskoczyć (Vampire Survivors dobrym przykładem, na screenach i gameplayach wygląda na niezły kupsztal ze śmietnika, a wciąga jak skurwiesyn).

Jeśli teoretyczne Pro zaoferowałoby 4K (z zastosowaniem tego autorskiego upscalingu) przy 60fps to byłoby to sztosem i czymś, za co warto dopłacić jeśli chce się grać w najlepszej konsolowej jakości gierek Sony. PS4P i XOX może i zaoferowały skok rozdzielczości, ale stały klatkaż podwojony względem poprzednika to również nie jest jakaś tam pierdoła, tylko faktyczny upgrade warty swojej ceny (przy założeniu, że cena nie będzie jakoś szczególnie wywindowana).

Performance i Quality? Najwyższy czas.

Dał, dał - na Windowsa.

Saga? A pamietacie, że ona też była pierwotnie białą skandynawską kobietą dopóki SBI się nie wjebało?

A ja nie o Sony tylko ogółem. Istnienie takiego Sweet Baby Inc pokazuje, że w złym kierunku to idzie gdy wolność kreatywną zasłania się konsultingami pokazującymi paluszkiem "co zmienić, żeby było cacy (w naszym mniemaniu)".

Tak, na specjalnym oddziale w Choroszczy xD Cytując klasyka, to tylko kawałeczek elektroniki, a niektórzy zachowują się jakby im matkę kroili nożem do chleba. Wyjdzie to wyjdzie, kto będzie chciał to kupi, a kto nie to nie. Proste jak budowa cepa.

Najlepiej to by było jakby po prostu twórcy mogli sami decydować kogo wrzucają do projektu i po prostu niech sobie robią co chcą, ale chyba w roku pańskim 2024 takie akcje nie przejdą - zbyt EKSTREMISTYCZNIE to jest, żeby TWÓRCA mógł sobie sam robić swoje dzieło.

Wtyczka Better xCloud do Edge w sumie robi to samo, a jest bezpłatna. Jedynie wymaga trochę zabawy w trybie desktop, dla ogarniętego użytkownika to jakieś 5 minut roboty.

TYLKO PUDEŁKA WERSJE 1.0 OFFLINE NIKT NIE ZABIERZE

Remake? Zwykły port z planszą "te gry są produktem swoich czasów i zdecydowaliśmy się nie wycinać oryginalnej wizji twórców blablabla" dla zjebów z różowymi włosami i elo.

Skoro Becia sprzedaje je do dziś i tworzy nawet jakieś kolekcje z 1, 2 i Tactics (ostatnio były w S.P.E.C.I.A.L Collection) to chyba jednak całość praw mają.

Ja dałem za kartę 512GB 200zł z Amazona w promce, a za dysk 1TB 350zł w X-komie.

Polecam wywalić SD z decka jak najprędzej i zamiast tego kupić dysk SSD. Od kiedy moja 512GB Samsunga siadła na butlę od Vanisha razem ze wszystkimi gierkami jakie na niej miałem poprzysiągłem sobie nie dotykać karty SD do takiej ilości danych w Decku, poszedłem po 1TB SSD do sklepu tego samego dnia i w 15 minut miałem wymieniony dysk ze stockowego 256GB (a przy okazji przesmarowałem sobie proca skoro dostanie się do niego to była kwestia odkręcenia trzech dodatkowych śrubek). Nie ma co się pieścić i iść w półśrodki.

Dobrali się jak w korcu maku A tak serio to te problemy z licencjami u Sonki to chyba jeszcze od czasów PS3 się ciągną. Teraz pewnie jest już trochę za późno żeby wymieniać cały backend przy takiej bazie użytkowników i danych. Tyle dobrego, że płytka kosztuje jakieś grosze jak ktoś serio ma ciśnienie na gierkę sprzed prawie dekady. Z drugiej strony gdzieś mi mignął dzisiaj news, że te pudełeczka wymiotło prawie wszędzie po serialu BGS i MS też kurwa durnie, że z tej okazji nie robią albo nie dają nikomu (wiadomo, że Obsidian) nowej części do zrobienia. Przecież w tym momencie jakby ogłosili NV2 albo jakiś remaster Classic Collection z pakietem 3+NV (albo i nawet 1+2, port na konsole raczej nie byłby skomplikowany skoro Baldurka i Planescape z Neverwinterem udało się przenieść) to byłoby to darmowe drukowanie siana. No ale do tego to trzeba na spokojnie usiąść najwyraźniej

A to sorry, nie znam się na tych peesplusach teraz, myślałem, że wszystko się pod to łapie. Pojebana akcja. Wiadomka, co ma Sony do przypisywania licencji na SKU w swoim systemie? Nie ich wina, przy FFVII to też nie była ich wina, przy DBZ też nie była ich wina. Bethesda to partacze, ale z gówna bicza nie ukręcisz jak mawia stare przysłowie, a skoro jest zamieszanie w ekosystemie PS z tymi licencjami od dawna to ciężko pokazywać na nich palcem i mówić "to oni na pewno".