Bzduras

Tak jak na początku byłem zachwycony tą grą tak do tej pory jej nie skończyłem i wiszę na 11 rozdziale chyba. Nie wiem dlaczego, ale jakoś od połowy gry dopadło mnie takie znużenie nią, że muszę się zmuszać, żeby ją w ogóle włączyć. Chyba dwa kosmodromiczne hojojki obok siebie to za dużo jak na mój organizm.

Jak masz możliwość rozebrania obudowy to podłącz i sprawdź, czy w ogóle wiatrak kręci po włączeniu. Jeśli nie to wymaga inspekcji albo wymiany na nowy, jeśli tak to standarowe odkurzanie/przepastowanie może pomóc, ciężko powiedzieć nie widząc sprzętu.

Nie, piszę poważnie, nawet w instrukcji obsługi (ten taki świstek papieru do którego nigdy nikt nie zagląda do czasu, aż nie wyczerpie innych źródeł informacji na temat danego sprzętu) jest tak napisane. Listwy mają przetworniki napięć, jakieś fancy filtry na wyjściu i inne trelemorele, a konsole są na to jakoś wyczulone - dokładnych technicznych szczegółów Ci nie podam czy to kondensatory czy coś innego, ale sam MS zaleca wpinanie konsol bezpośrednio w gniazdko zamiast w listwę.

Xboxy wpina się bezpośrednio w gniazdko, nie w listwę.

Napędy w obu konsolach hałasują, krzyżak w padzie od Seriesa jest głośny, ale sama konsola jest asłyszalna.

Był licznik, działał raz na profil i jak dobił do zera to już demko kaput i nie odpaliło się

To po raz trzeci mu wkleimy tego screena:

Chyba logiczne, że mowa jest o konsolach, na które gra wychodzi. Przecież nikt chyba nie oczekuje wymienienia, że dema nie będzie na PSX, ZX Spectrum i Amigę?

Gdybyś przeczytał poprzednią stronę to znałbyś odpowiedź. Demo na wszystko wszędzie.

Grałem w demo i chyba żadnej monety nie dostałem, a jeśli dostałem to była tak bardzo znacząca podczas pełniaka, że o niej nie pamiętam

Niestety nic z tych rzeczy, żadnych unlocków, przenoszenia progressu i tego typu rzeczy nie było. Ba, poprzednie dema były limitowane czasowo, więc plan @darkosa też może "troszkę" nie wypalić, jeśli japońscy marketingerzy wpadli znów na jakiś genialny pomysł typu "pół-shot demo". edit: można się rozejść, stream dopiero o 23:30 dzisiaj

Wszystkie platformy w lewym dolnym rogu. Musicie być czujniejsi, drodzy zagrajmerzy - lata z Kojimą nie nauczyły Was analizowania każdego piksela?

A to zależy, bo chyba kilka gier (FH5, Pentiment) ma logowanie do Live i normalnie sobie wbijasz na Steamku równolegle czas gdy i acziki w XBL. Przynajmniej tak się kiedyś chwalili.

Stream dopiero o 1130 naszego czasu, przed nim nie spodziewałbym się dema.

Deluxe oczywiście wzięte, Capcom to jedyny developer, który może mnie golić i chętnie mu się sam nastawię czy tam przytrzymam wełnę

Skoro Nvidia podpisała z nimi umowę i przestała bojkotować przejęcie, a wręcz zmieniła nastawienie na "super, jesteśmy za" gdy dostali dobry deal to chyba całkiem niezły powód, żeby nie boczyć się w imieniu zielonych na MS. Przynajmniej dla mnie.

Square dobrze mówi, wszyscy pamiętamy gównoburze, jakie rozkręcał MS przy przejęciu Bluepoint, Insomniac czy ostatnio Bungie i jak aktywnie ciągali Sony po urzędach wojewódzkich i sądach rejonowych w Zawierciu. Hipokryci jebani z filipkiem na czele.

Ten przeciwnik, który rzuca haiku po chińsku przed parowaniem. Jeśli poszło bez problemu to gratulacje, Twój skill poszedł do góry

zagraj w nowego zeldę <tum tu dum tum> <czarny ekran> TERAZ W STABILNYCH 30FPS

Pewnie Xbox we wstecznej, bo screeny są w 4:3 z pasami po bokach.

Było, a i owszem. Jeśli ten fragment Cię zniechęca to samuraj sprawi, że wypieprzysz tę grę z dysku szybciej niż zajęło Ci napisanie poprzedniego posta, a jeśli jakimś cudem to przetrwasz to ostatni boss zgniecie w Tobie resztki chęci do życia Akurat parowanie imo jest mega, walka z Korsicą korzystająca z tego patentu to dla mnie najlepszy fragment tej gry (i cutscenka bezpośrednio po niej).

Wzorem poprzednich części liczę na bilet do Auckland i granko od czwartku - jeśli tak będzie to pachnie mi to urlopem na żądanie.

Nie wiem, może razem z premierą gry? Ludzie od marketingu to dziwne jednostki, japońscy marketingowcy na pewno mają jeszcze większy bałagan na strychu od zachodnich kolegów po fachu, tam mogą dziać się dantejskie sceny.

Czyli pierdolamento zagrajmera Weź podpisuj, że to Twoje przewidywania, bo się człowiek podpala i okazuje się potem, że NADAREMNO, korewa