Treść opublikowana przez Bzduras
-
Tym razem nie obliczam czasu i nie przeliczam z innych stref czasowych, bo wyjdzie mi 1130 -
-
To już lepiej chyba w Grim Dawn albo tego Wolcena pograć. Dodatkowym atutem tych dwóch tytułów jest to, że nie trzeba być always online żeby pograć w singlu Wiecie, ten ficzer, który jeszcze kilka lat temu był oczywisty w gierkach.
-
Choćby o to, że takie usuwanie gierek Z DNIA NA DZIEŃ bez wcześniejszego ogłoszenia jakiegoś deadline'u jest chujowe na maksa, niezależnie kto i z którego sklepiku te gierki ściąga. Sam łapię się na tym, że czasami odkładam jakiś zakup na potem tylko po to, żeby odbić się od ściany jak już będę gotowy kliknąć "kup teraz" i jako głównie cyfraż będę zawsze przeciwko takim praktykom. STRONA KONFLIKTU ZBROJNEGO WOJNY KONSOLOWEJ nie ma tu dla mnie znaczenia.
A ja tam z kolei kibicuję, żeby ktoś się pochylił nad tematem, a studio wyjaśniło, dlaczego zdjęło grę z jednej platformy bo mnie to ciekawi i chętnie przeczytam, co tam się za kulisami zadziało. Sposób podejścia Kamila jest komiczny, ale hej - cel uświęca środki.
Jak znajduję czas na granie? Siadam i gram jak mam wolną chwilę i rzeczy ogarnięte. Brak dzieciaków to najlepszy branching path jaki wybrałem w życiu, nic mnie nie ogranicza.
Nie będzie ekranizacji, bo temat jest widoczny na forum. Stacja pierwsza, Krystian89PL "playstation player from Poland" upada pod krzyżem.
Wczoraj na konsolety wyszło,
Ale rakowy temat się zrobił.
Akurat darcie łacha widziałem tylko na forum, na redditach i forach tematycznych oprócz pojedynczych głosów niesmaku jest zbiorowe wylizywanie groty nestle Harady i pałowanie się, że drugie zejście mesjasza będzie. A bez dobrego singla jak w T3 czy T5 to wyjebane w tę gierkę, bo nie bawi mnie gibanie się jak rezus w online tylko po to, żeby za dwie sekundy polecieć na juggle, a po czterech mieć załadowane KO, za cienki w uszach na to jestem.
Taka gra życia, takie opus magnum Naughty Dog, a najlepszego jej fragmentu graczyki nie pamiętają
Czyli RT jest jak w poprzednich dwóch rimejkach, głównie do poprawy słabego SSR.
Ja jebię, taką przewagę tak zmarnować to tylko ja potrafię Gratulacje dla zwycięzcy, traktuj Gordona Ramseya z należytym mu szacunkiem! I pan Kmiotu zawsze wynajdzie jakąś gierkę z kosza, która wygląda całkiem fajnie na losowanku, to trzeba pochwalić - świat androidowych gównogierek to jest ocean, na który mało kto odważyłby się wypłynąć, a ten gościu robi to regularnie i z własnej woli. Należą się słowa uznania.
Nie strzelaj do posłańca, ja tylko informuję o tym, co zaleca producent
A wiecie, że w demku jest ukryte TMP? Trzeba po zabiciu pierwszego łebka w piwnicy wywalić wszystko z inventory i dobiec do wioski nie podnosząc żadnego przedmiotu. Wtedy otworzą się dwie studnie, które normalnie są zamknięte (za stodołą z krową i obok kapliczki Saddlera), a na dole jest brońka i amunicja do niej
Kupić jak kupić, ale potem biegają z cieczką rozdając klauny i wypisując farmazony, że deck jest chujowy nie mając tego sprzętu w rękach ani sekundy
Była w oryginale, w demku też jest, ale tam za to zasuwasz okno szafkiem
Wstępniak, spis treści i "dzięki" dla tych, co wspierają (o ile dobrze kojarzę to sam @Emtebe rozkręcał inbę w temacie, że POWINNO SIĘ KAŻDEMU DZIĘKOWAĆ A NIE OD KWOTY X - jeśli się mylę to poprawcie) to strata miejsca?
Co najwyżej, to fakt.
Zawierzam piorunochronom w bloku, jeszcze udało mi się nie przejechać na nich od dekady
W końcu wróciłem z pracy i zagrałem. Remake niepotrzebny, demo krótkie, ale zadanie spełniło - apetyt na pełniaczka wystrzelił. I znów GOTY znamy w pierwszym kwartale roku, nie widzę nic, co by mogło zagrozić tej grze.
