Bzduras

Nie zgadzam się z tym zdaniem, ale sprawdziłem. Twój post to 670 znaków ze spacjami, natomiast zdanie z którym się nie zgadzam to 167 znaków. Obliczając procent bullshitu do treści, pod którą się podpiszę: 100% - 670 x - 167 zatem x=(167x100%)/670 x=24,92537313432836%, co możemy zaokrąglić do 24,9% bez uwzględniania błędu zaokrąglania. No to za 75% zgodności plusik już może być, tylko reakcje mi się skończyły.

Dlatego nie oglądam zbytnio, co najwyżej czasami stare Zagrajmy W Crapa, żeby pośmiać się z niektórych tekstów. Może w przyszłości robiąc materiał o Tekkenie nie popełni tego samego błędu? Nie wiem, nie oglądam, nawet kontekstu nie mam.

Dobrze, ale zrobiłeś to osobiście i prywatnie. Przeważnie tuberzy mają problem z publicznym przyznawaniem się do błędów czy korygowania czegoś i jest jak wiatr zawieje - jednemu odpiszą "dzięki", a drugiemu "weź wykurwiaj ban". Co zresztą widać też na jego fejsbukowym profilu w komentarzach.

No nie wiem, ale jak ktoś pakuje do każdego filmiku taki opis to zapala mi się lampka ostrzegawcza i raczej nie mam ochoty oglądać jego treści, bo przeważnie wytknięcie błędu nie kończy się najlepiej.

To który jest synem kogo? Gdyby nie czarne pasy to w życiu bym nie rozpoznał, co jest remasterem a co oryginałem.

I to właśnie dostaniesz. Nie rozumiem, dlaczego blubery reklamowały to jako horror, gdzie to jest co najwyżej thriller z tym takim dreszczykiem który znajdziesz w filmach na Polsacie puszczanych o 20.

Brak. Absolutnie nic Cię tam nie wystraszy.

A zrobiłeś kalibrację w menusach? Bez tego może być lewo, ale to jak w każdej gierce rytmicznej. Mi siada legancko do rytmu.

Pograłem trzy leveke i dwa sety Tormentów. Idę spać, ale króciutko: od czasu Eternala nie grałem w coś tak dynamicznego i zajebistego, goty tego roku u mnie, pozdrawiam

O nie, nie, ja z Tobą tutaj nie wdam się w dyskusję na temat kondycji Xboxa w Japonii, bo jestem zbyt cienki w uszach i nie mam na to siły.

Przerabiam na wersję bez nazistów.

A, bo chciałem się wpasować w klimat konferencji i sięgnąć w przeszłość

Stacja XXI-XXXVII: Bigby odkrywa giphy.

Tak jak pupcio-chan pisze, Te bezgłowe zombiaki nie są gamebreaking, ale czasami można kilkanaście minut progresu stracić, mi udało się przejść grę w wersji GOTY (z tym bugiem) i łącznie może godzinę dłużej mi to zajęło. Gdy bug się pojawia to dajesz się zabić i robisz restart near town, wtedy znów jest spokój. Albo kupujesz podstawkę i UD jako DLC, wtedy nie musisz się tym przejmować w ogóle.

A te fabularne to niech zabiorą, bo w T7 to śmiech był. Fabuła Dajcie FMV na koniec przejścia postacią w Arcade i z bani, a nie jakieś 3h gównoscenek przerywanych pojedynczą walką.

Ale finansowanie produkcji gierki =/= zakup studia, dziwi mnie, że tak obeznany z branżą chłop z taką lekkością stawia znak równości pomiędzy tymi dwoma sytuacjami.

Z tym, że dorobienie nawet tych standardowych survivali i team battle nie wymaga dużych nakładów czasu i pracy.

Szkoda, że na PSX nie było licznika czasu, ale w trójkę chore ilości godzin władowałem grając samemu.

Fabuła wyjebane, ale nadal marzy mi się Tekken z takimi trybami dla singlowca co w trójce. Team Battle, Survival, Time Attack, jakieś siatkówki dla zabicia czasu czy Tekken Force (który po kilku poprawkach byłby całkiem zajebistym beatem'upem), to już chyba nie wróci. Teraz raczej nacisk na online i koreańskie gibanie się jak rezus w każdej walce.

Bo dopiero jak złapiesz za pada/mychę i zaczniesz grać ta gierka pokazuje pazurki. A jak rozkminisz, że niektóre ruchy łączą się w combosy to już w ogóle lecisz z kokosem. @sprite napisali, że gierka wychodzi o 10 rano, więc może wtedy wleci.

Na razie nie wiadomo.

Jakby co też dotarło, wysłane 09.09. Ostatni mój raport na temat wysyłki prenumeraty, zobaczymy jak to jest być klientem PREMIUM i kupować pismo co miesiąc w kiosku

Cokolwiek 1080p będzie dobre pod Series S, fajnie jakby miał 120Hz, HDR i VRR na stanie.

https://store.playstation.com/pl-pl/product/EP0101-CUSA05597_00-MAINGAME00000000 16zł, Ground Zeroes + TPP + wszystkie DLC w jednym pakiecie, nie kupuj osobno bo się nie opłaca.

Najlepiej pod nazwą "247 Works" żeby pamiętali, ile mają zapierdalać nad gierką aż będzie dobra.