Bzduras

Skąd ta pewność? Ze strony gry na Steamie: Czy cena gry ulegnie zmianie podczas i po wczesnym dostępie? “„Tworzymy najbardziej ambitny tytuł RPG w naszej historii. Cena pozostanie bez zmian aż do premiery ukończonej gry. Mamy nadzieję, że kupując wczesną wersję gry, jesteście świadomi wszystkich ograniczeń trybu Early Access. Wasze opinie, listy i dyskusje na temat naszych gier są dla nas bezcennym źródłem informacji. Nasza społeczność jest dla nas niezmiernie ważna. Jesteśmy wdzięczni każdemu, kto zdecyduje się wyruszyć w podróż w trybie wczesnego dostępu”.” Zatem mowa o tym, że cena nie zmieni się przez okres trwania Early Access, ale nie ma pewności, że po premierze nie będzie podwyżki.

Czy tylko mi nie działa w edytorze postów przycisk do wstawiania cytatu? Kod, spoiler, cała reszta cacy, ale zrobienie quote to awykonalne zadanie, martwy przycisk.

Litości.

Jeszcze wrócicie z pieniążkami w zębach do pana Capcoma w marcu, zobaczycie

Zobaczymy co tam z tego wyjdzie, ale wstępnie michałka ani trochę nie potarmosiło. Pamiętacie Blizzard Mountain? To było odświeżające DLC, te rajdy to takie... meh, ok? Tyle i nic więcej.

A można pisać, że Link ma nogi i na nich chodzi czy to też już pod bana podpada? Widzę, że Elden Ring ma więcej punktów wspólnych z Zeldą niż myślałem, tam w temacie przed premierą też trzeba było się pilnować żeby nie napisać, że w grze są miecze, a ataki wykonuje się R1.

Te spoilery tutaj, że miecz będzie mroczny, a w grze będzie wingsuit to jest trolling wyższego rodzaju czy o co chodzi?

To ograj sobie jeden duży tytuł, a w przyszłości kalkuluj przed zakupem, czy faktycznie nie lepiej kupić sobie czegoś na własność. każdą porażkę obracam w sukces każdy miesiąc abonamentu obracam w ograną gręę

Gry wypadające z abonamentu zawsze ogłaszane są odpowiednio wcześniej, Wezyr opłacił PS+ żeby ograć sobie dwie gry, które na tysiąc procent nie wylecą z niego przez najbliższe kilka miesięcy. Poza tym kam on, decydując się na opłacenie PS+/GP ("decydując się", jakby to było co najmniej wzięcie kredytu na 20 lat) w danym momencie masz pogląd na to, co w usłudze jest, czego nie ma, a czego nie będzie za jakiś czas, to nie jest wchodzenie w ciemno i odkrywanie, że jednak nie tego się oczekiwało. Jak się nie chce kupić gry na własność tylko zapłacić dużo mniej niż jej równowartość w pudle/cyfrze i mieć do niej czasowy dostęp to niestety trzeba się pogodzić z tym, że coś za coś i albo się w to wchodzi albo nie. W tym wypadku to już totalnie nie rozumiem Paola, bo opłaca większą kwotę za dostęp do jednej gry (za którą też dodatkowo musiał zapłacić), ale jednak PS+ było iskrą zapalną do takich przemyśleń?

Paolo jakie smętne pierdolamento do spółki z gregiem xD Nie wyrobisz się w miesiąc to kupisz sobie drugi, w czym problem? A jak nie chciałeś być ograniczony czasowo to trzeba było kupić sobie te dwie gry na własność, to takie proste. GRASZ W TO DO CZEGO CIĘ ZMUSZAJĄ to już pominę milczeniem, bo większe glupoty chyba tylko w temacie AH i nowej zeldy są pisane.

Ale Łapusz i jego żona to nie pani Marlenka, szach i mat.

Paczyk wjechał już na wszystkie platformy. 30FPS w trakcie eksploracji, 60FPS w trakcie walki, i tak to powinno wyglądać od początku Jeśli jeszcze uchował się ktoś, kto wstrzymał się z zakupem z powodu działania tej gierki to może śmiało wskakiwać na wagonik, bo w końcu Cross dostał należytą mu porcję szacunku. Rok po premierze, ale chyba lepiej później niż wcale.

Nie wiem, mi i mojej dobrze się ogląda. Ja znam grę na wylot, ona na wyrywki, jeśli to cokolwiek znaczy. Mesjasza i rozpierdalacza wszechświatów nie ma, ale i tak jest bardzo spoko.

W sumie to mnie ta wizja grzeje tylko z jednego powodu: w dzień ogłoszenia pójdę sobie po piwo do sklepu, naszykuję popcorn i kliknę "Obserwuj" w profilu kamilka. Seans lepszy od Avatara 2 i Batmana gwarantowany

Smaczku dodaje fakt, że wysłała to jakaś prominentna pracownica Activision wczoraj po posiedzeniu xD

A Spencer po dzisiejszym mic dropie pierdolnął sobie chillout, no i tak trzeba żyć właśnie

Dosłownie podziwiam Sony, że tak chętnie odrzucali wszystkie ugody jakie proponował im Xbox. Pan "nie obchodzi mnie nic poza PlayStation" Kamil chyba przypadkiem zapomniał jak po ogłoszeniu deala oni co chwilę naginali warunki pod Jimbo Ryana proponując coraz dłuższe okresy dostępności. Kiepski teatrzyk który idzie obalić w parę sekund.

Podeślij mi klucz na PW to Ci sprawdzę (na storze można podejrzeć klucz bez realizowania) i ewentualnie podpowiem, co i jak.

Faka na discordowym CW miałby srogie pole do popisu

"This month", czyli w przeciągu tygodnia paczyk wleci. Fajnie, bardzo chętnie pyknę New Game+ albo zacznę od nowa na deczku

Dam plusa na zachętę i wierzę, iż użytkownik Krychu dzięki niemu odkryje nowy, lepszy świat albo chociaż totalnie nie załamie się pod naporem presji kolegów wyżej

Jedynka prawie stabilne 60fps z lekkimi dropami. Dwójka i trójka gorzej, ale nadal są grywalne na Switchu. Na promce możesz atakować.

I dobrze Ci się kojarzy, bo to podobna liga. Wet, Death To Rights, Lollipop Chainsaw, Total Overdose, te rejony budżetu i mechaniki. Tak jak wspominam ciągle - na ostrym promo tak, za pełną cenę nie. 95% ludu odbije się od tej gierki, a te pozostałe 5% jak poczuje bakcyla to będzie się przy niej fajnie bawić, bo choć pod koniec wkrada się już monotonia to i tak chciałem lecieć dalej i odpalałem tę grę chętniej niż Dead Space Remake, którego do dzisiaj jeszcze nie skończyłem, za to Wanted w cztery dni pykło xD Może dziadzieję powoli, ale spoko giereczka do bezmyślnego pociachania.

Na sejwie 9:30, właśnie poleciały napisy. Trochę za mało w tej grze wszystkiego, od broni, miejscówek, combosów aż po fabułę, ale bawiłem się pysznie przy niej i może za jakiś czas przejdę ją ponownie. Wygląda to trochę tak, jakby Suda51 chciał zrobić coś w swoim stylu, ale bardziej krwawo i jeśli nie macie napinki na granie tylko w AAA najwyższej próby czy nowe, przełomowe doświadczenia w gierkach to warto ją pożyczyć od kogoś znajomego czy złapać na ostrej przecenie.

Tam w apce bankowej wyskakuje Ci pełna kwota płatności, ale z konta dociąga tylko tyle ile potrzeba - sprawdzałem na sobie.