Bzduras

Ciężko mi powiedzieć czy bym się "nie zastanawiał i brał PlayStation", bo akurat na koniec tamtej generacji byłem tak zmęczony PlayStation, że w ogóle go nie brałem pod uwagę. Może i tak by było, może nie, nie wiem. A znając siebie to bym się wkurwił, kupił peceta za 10k i miał konsole głęboko w poważaniu xd Nie sprowadzam sprawy do tego co piszesz, to raczej kwestia wyciągnięcia wniosków z tego, co widać. Do tej pory sądziłem, że Xbox będzie sobie wydawać te swoje nowe gry wszędzie, ale zostawią też coś dla siebie jako argument "hej, nadal warto mieć nasz sprzęt". Odpięli wrotki i chyba jednak nutella miał inną WIZJĘ Co do biblioteki no to jednak nadal jestem zdania, że jak ktoś budował takową to ją ma, po prostu teraz wiele osób może stwierdzić, że Xbox Series to ostatni przystanek na którym będą w nią grać. Zresztą jak zrobiłem pivot z PlayStation na Xboxa to moja biblioteka cyfrowa też wisi sobie tam w zawieszeniu i nie korzystam z niej, bo nie mam konsoli od chińczyków i raczej prędko mieć nie będę.

No i 4 lata napierdalałem na tym sprzęcie jak dziki, zresztą nadal gram. Po prostu Twoje podejście "no tak, teraz czuję się oszukany i mój zakup cztery lata temu nie ma sensu" wydaje mi się być zbyt emocjonalne. Ja nie czuję się oszukany, bo Series X jest koks konsolą z kulturą pracy tip top, dobrymi giereczkami i fajną wsteką - to co chciałem to dostałem i mam. Miało być w chuj eksów po zakupie AB, a są multiplaformy wszystkie dla wszystkich? Ok, to następnej generacji z MS nie spędzę. Mam drzeć szaty i mówić, że te ostatnie cztery lata się nie liczą nagle, a czas który spędziłem na graniu nie ma znaczenia, bo teraz gry będą też na PlayStation? No nie, to raczej wskazówka od Mikrosofta, co robić na przyszłość - nie kupować ich sprzętu i nie inwestować w Xboxa.

To nie kupią następnej. Już nie przesadzajmy, że po czterech latach nagle ktoś się poczuł oszukany bo spędził cztery lata grając na konsoli tej a nie innej. Prawda, że zmienili sobie grupę docelową i całą strategię w trakcie generacji, ale przecież sprzęty który mamy i gry na nim nadal działają. Po prostu nauczka na przyszłość, nie ma co inwestować w Xboxa i tyle.

Przecież Tango żyje. Nie u MSu, ale jest, istnieje i klepie sobie gierki.

No nie gram za darmo w abonamencie, bo jak prawdziwy fan marki kupiłem w tej samej sekundzie, w której pojawiła się taka opcja

Nie, no ja nie przeczę, że swoje zarobią, tylko klienci i posiadacze konsoli Xbox sami mówią głośno w tym momencie, że przyszły zakup konsoli to już raczej z innej stajni. To, że będą potężnym wydawcą to wiadomo, ale Xbox w tej formie w jakiej istniał dotychczas właśnie stracił resztki sensu dla wielu. Ciekawe ile Seriesów dzisiaj wyleciało przez okna xd

Nastroje dużej części społeczności możesz zobaczyć na reddicie i twytach Generalnie so long Xbox, fajnie, że byłeś.

Jest walka o przetrwanie, na razie mam tempo jeden chapter na dwa dni

Tylko tyle, że ta machina właśnie ruszyła pełną parą. O ile przy nowych gierkach można było coś tam tłumaczyć to przerzucenie czegokolwiek ze świętej trójcy jest jasnym sygnałem, że na telegrafie ustawiono właśnie "cała naprzód". Mi to ryba, ale następny Xbox w domu? Na 99,999% powiem "nie, dziękuję". Ten promil procenta zostawiam na wypadek jakby zrobili jakiś ultrapivot i wydawali milion eksów na tydzień tylko na kloca, ale to tak samo prawdopodobne jak to, że incz będzie miał dwucyfrowe iq w najbliższym czasie - raczej się nie wydarzy.

Mam nadzieję że tryb "Insanity" czy coś podobnego, w którym liczba przeciwników będzie równa tej z oryginału. Ogrywam teraz NG2 na świeżo po Blacku i to, co tam się na Mentorze dzieje to jest Niebo a ziemia względem nowego wydania. Ze zwiększeniem liczby modeli na ekranie nie mają problemu, już cutscenka z Elizebet ofiarującą coś tam komuś tam, nie wiem, jest znacznie bardziej wypchana liczbą postaci na ekranie niż miało to miejsce w Sigmie. Na PC za moment będzie mod ze zwiększoną liczbą przeciwników właśnie, bo spawnowanie kontroluje się wartościami w pliczku. W ten sposób zresztą FiendBusa zrobił z Sigmy 2 na PC coś, w co da się grac jak człowiek i liczba chopków atakujących naraz jest niemal 1:1 z oryginałem. Swoją drogą to XM nie kłamał, Mentorek w dwójce to jest droga przez mękę zarówno przez sam poziom trudności jak i iście kretyńskie sekcje (chapter 10 choćby), za którymi kompletnie nie tęskniłem i ciagną się jak flaki w oleju. Ale sieka jest tak soczysta, że wynagradza ten trud.

Chyba na coś podobnego jak ja licząc na wowika w wersji jRPG z anime dziewczynkami* *czyli odlecieliśmy razem

PLUS PORADY OD WETERANA

O kurwancka, na grubo wjeżdżają w PlayStation Bawcie się dobrze z tym koksem, solidna fest giereczka.

A to jeszcze nie ostatnia laseczka do kontrolowania

To na pewno zasługa twojej kampanii po tym jak się obraziłeś na iksboksa, musisz zintensyfikować wysiłki (już ci tłumaczę, bo trudne słowo się pojawiło: pisać jeszcze więcej tych dyrdymałów które piszesz teraz) i już na pewno, w tym roku już na pewno Xbox umrze!

Walnięta płyta, zdarzają się i takie. Miałem kiedyś na PS4 podobny problem z kolekcją Uncharted - wróciłem do sklepu, wymieniłem na inny egzemplarz i tamten już bez problemów służył (i z tego co się orientuję służy nowemu właścicielowi do dzisiaj). Ciśnij ich na wymianę.

W paru gierkach po wybraniu w opcjach "Force Download" pobrało mi normalnie sejwy z GOG Galaxy i Epica.

Tutaj wielbimy tylko męskie mięśnie ryu hajabusy, to poważny temat dla poważnych ludzi.

@Konsolite mam Cię na oku kolego

Jeśli wymusisz synchronizację to powinien, tam zawsze cyrki były z tym pobieraniem i uploadowaniem sejwów.

Komu przypadła recenzja Gaidenka 2 Black, jeśli można spytać?

Tonfa 3lvl i double charge UT Nieironicznie sądzę, że tak właśnie produkowane jest "mięso" na parówki te takie z biedry 3zł/10kg

Jeśli ktoś by na tym zarabiał hajsik to naturalnie usuwanko takich rzeczy jest jak najbardziej na miejscu, bo to korzystanie z cudzej pracy w celu generowania sianka. Ale takie projekty od community dla community, gdzie praktycznie zawsze i tak trzeba kupić grę żeby ją zmodować? HMMM

Nie, dziękuję, złapałem wszystko za pierwszym razem. Czekam tylko aż zaczniesz grać w gierkę, która pozwala na modowanie na konsoli i będę monitorować treść śpiewki. Chyba jednak nie będzie taka sama.

Próbować zrozumieć konsolowca co ma w chuju mody naprawdę nie jest trudno - dzieciaki patrzące przez szybę zamkniętego sklepu na lizaki też mówią, że one wcale ich nie chcą.