Pograłem trochę i jednak wybór między 720p/30 (czy nawet niżej, nie pamiętam) a 4K60 w przypadku konsol nowej generacji ma spory wpływ na rozgrywkę. Jeśli ktoś jest w stanie przeżyć brak takiego odświeżenia to można spokojnie zostać przy oryginale. Jednak raz, to to, co napisał Figuś, a dwa to to, co napisał Wredny (i GSP w trakcie jak to pisałem)- dla posiadaczy PlayStation to nowa gra, której nie mają jak inaczej zaznać na swojej platformie. Będąc na PC to w ogóle no brainer, oryginał był rozdawany za darmochę, a remaster robi się tam suwaczkami, więc szkoda siana. Osobiście miałem w planach przejść Alana raz jeszcze, ale ciągle to odkładałem i teraz moja prokrastynacja zaprocentowała, bo legancko się śmiga w tego remasterka. Dobrze znów usłyszeć Alana jako narratora tej historii, oby rzeczywiście szarpnęli się na dwójkę.