Bzduras
Patroni
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Bzduras
-
-
4 dla Ryu, po 3 dla lachonów.
-
MN odblokowuje się nawet po przejściu normala. Oni tam w TN zawsze odpierdalali ze strojami przy wydaniach reedycji Gaidenów. Już od jedynki w Blacku brakowało tych dostępnych w oryginale, a w Sigmie kilku z Blacka. Powinni zachowywać wszystkie i dokładać nowe z każdym kolejnym wydaniem, no ale to chyba kogoś tam przerasta na górze.
-
Tak, za każdy poziom inne wdzianko z tego co widziałem na redditach.
-
Właśnie dlatego dla mnie NG2 > NG. Gram w tę gierkę żeby się wyżyć i porozwalać wszystko w zasięgu wzroku, a te "zagadki" w jedynce były tak biedne, że przy Sigmie je wywalono. W ogóle to są dla mnie dwie gatunkowo różne gry, bo jedynka to action adventure z genialnym systemem walki, a dwójka to slasher z genialnym systemem walki. Wolę slashery
-
Po prawdzie to nie widziałem tam w ogóle opcji online, ale też nie za bardzo jej szukałem. Niestety to Tag, musisz robić z kompanem AI. Chyba, że go zajebią na początku i nie będziesz wskrzeszać, to wtedy masz solóweczkę, hehe. Nie, raczej nie - pod spodem siedzi Sigma 2. Wszystkie zmiany estetyczne jakie tam wprowadzili (zamiana np. pory dnia z nocy na dzień) i rozstaw przeciwników wraz z ich AI (brak IS spamu na wyższych poziomach) na to wskazują. Według najbardziej znanego moddera w gaidenowym świecie - FiendBusa - zmiana liczby przeciwników to akurat najmniejszy problem i jak już się nacieszy gierką to zrobi pliczek, który przywróci hordy z OG2. Po pierwszym przejściu dostaje się tego seksownego bydlaczka w klasycznej wersji:
-
Tak, przeszedłem. Wywalili wszystkie te WIELKIE POSĄGI, Budda i Statua Wolności out, nie ma po nich śladu. I bardzo dobrze, bo ssały donga niesamowicie. Są Tag Missions z Sigmy 2.
-
Nie, to wynika z bazowania na Sigmie 2. Tam też jest zmniejszona ilość przeciwników względem oryginału.
-
Na XSX jest 60/120FPS do wyboru, ale ten drugi wygląda na 1080p lub coś nawet mniej i nie warto go wybierać.
-
NG2 Black poprawia prawie wszystko to, co czyniło z Sigmy 2 kiepską grę. Oryginał też nie był bez wad i ludzie chyba o tym zapominają gloryfikując ją na potęgę jakby była jakimś supermesjaszem. Nie, nie była. Była świetną grą, ale miała też bardzo dużo fragmentów, które zwyczajnie męczyły bułę i były ewidentnie niedorobione (robal w tunelu bez tekstur jako boss choćby). NG2 Black brakuje tylko ilości przeciwników z oryginału na ekranie, gdyby to przywrócili to byłby to definitive edition. Mój ranking dwójek obecnie wygląda tak: NG2 - 9+ NG2B - 9- NGS2 - 6+
-
Zamień sobie recznie miejscami LT z LB, RT z RB i będzie cacy, mapowanie jest w opcjach.
-
-
Nie da się wybrać Master Ninja na pierwszym podejściu w tej grze.
-
Między innymi przez takich użytkowników jak ty nie chce mi się pisać.
-
No i fajnie.
-
Aha. Czyli to jest coś tak misternego, że trzeba doświadczyć gry samemu i odbyć podróż wgłąb swojego serduszka bo inaczej nie da rady? Brzmi trochę jak bajdurzenie zdrowego.
-
A to te leaki chyba mi umknęły. To skalpujemy!
-
U mnie w zasadzie yerba wyparła kawę do tego stopnia, że już jej nawet nie zauważam do czasu gdy muszę uzupełnić zapasy. Kawę pijam nadal od czasu do czasu bo lubię jej smak, ale motorkiem napędowym jednak są zalane liście sączone przez bombillę. Fajnie, że też Ci siadło
https://gg.deals/
To co mam na półce w pudłach kupowałem z przeświadczeniem, że będzie działać na konsoli którą posiadam, oczywiście świadomie i sprawdzając wcześniej czy tak będzie żeby nie było sytuacji pod tytułem "a bo ja myślałem, że jednak zadziała a to nic się nie dzieje jednak". Biorąc pod uwagę to, że wsteka z poprzednią generacją (a w tym przypadku częściowo i z jeszcze poprzednimi skoro One/Series mają bibliotekę działających gierek z wcześniejszych konsol) jest już na ten moment konsolowym standardem w który idą nawet największe betony w branży, mówiące do tej pory z uśmiechem "nowy rok, nowa ja, nowa konsola, nowa biblioteka, buduj sobie wszystko od zera, elo" gdy opychali graczom nowy sprzęt to jednak mam nadzieję, że będę w stanie uruchomić te tytuły z płyt w przyszłości. Jeśli nie to wbijam w to, bo mam w pudłach kilka tytułów niedostępnych już w cyfrze i teoretycznie przesiadając się na nowy sprzęt bez napędu po prostu bym je stracił, a wtedy to ja wbijam w taką nową generację.
Przecież to będą zwykłe microSD. Jeśli chcesz skalpować i wykupić cały nakład ze sklepów to dobrze by było jakbyś miał dostęp np. do środków z Funduszu Sprawiedliwości albo Orlenu, bo wywołanie braku dostępności jednego z najpopularniejszych nośników danych to będzie ciężkie zadanie
Taką jedyneczkę, mrrrr, przyjąłby
