-
Postów
16 000 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
63
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Bzduras
-
Masz 100% racji, zgadzam się. Mam jednak przeczucie, że twórcy celowali właśnie w tę grupę z kampanią z pełną premedytacją i nieprzypadkowo To jest właśnie ta część, która zawiera się w słowie "pomysł" - dostrzeżenie pewnej grupy, którą można wykorzystać do zrobienia tak ogromnego viralu.
-
Inna sprawa, że to co pokazuje konsola nie zawsze pokrywa się z wykorzystaniem łącza w danej chwili. Widzę, że gierka pobiera się z w miarę stabilną prędkością, a licznik w dashu najpierw pokazuje 20Mb, potem skacze do 300Mb na kilka-kilkanaście sekund, by na końcu wrócić do około 120Mb (czyli maksymalnego transferu na jaki pozwala mój net). I tak w koło macieju... Nie nazwałbym tego szczególnie dopracowanym.
-
Mnie rozbraja moment, w którym studio wrzuciło jeden zablurowany obrazek i teoretycy spiskowi, po ponad miesiącu żmudnego i naprawdę wnikliwego procesu udowadniania związków Abandoned z SH i Kojimą po prostu wywalają to wszystko do śmieci i rzucają się na kolejne śledztwo. Kurde, przecież tam ludzie deszyfrowali jakieś randomowe kanały YT na które nikt by nie zwrócił uwagi, zahaczali o numerologię, sięgali lata wstecz by wykazać podobieństwa, analizowali dosłownie wszystko co mogli w najdrobniejszych szczegółach i nagle z dnia na dzień stwierdzają, że w sumie meh, od dzisiaj bardziej klei się MGS, bo opaska na oku i walkman na twitterze. Swoją drogą, nieważne czy Abandoned okaże się MGSem, Silent Hillem, Castlevanią czy zupełnie nowym indykiem - brawa dla twórców. Pokazali, że skuteczny marketing nie polega na przepaleniu tyle samo siana ile wynosi budżet stworzenia samej gry, nie reklamy w TV i na telebimach w NY, nie setki developer diary i wymuszonych wywiadów z dziennikarzynami z YT, tylko pomysł, kilka tweetów i stworzenie aury tajemniczości. Dzisiaj każdy choć troszkę wkręcony w gierki człowiek przynajmniej słyszał o Abandoned. Inna sprawa, że jak to naprawdę będzie oryginalne IP to twórcy chyba będą musieli chodzić do pracy kanałami, bo outrage "pOwAżNyCh gRaCzY" i ilość gróźb śmierci wysyłanych developerom wypierdoli poza skalę tak mocno, jak chyba nigdy jeszcze w historii branży.
-
Zaraz, przecież wszystko wskazywało na Silent Hilla według believersów. Czyżby zaczęło się... naginanie faktów pod inną tezę? Teraz wszędzie na 6 lat w tył będziemy widzieć Abandoned Snejka?
-
Forzy znikają z cyfrowej dystrybucji po jakimś tam czasie (cztery lata?) ze względu na licencje.
-
Na razie dużo więcej strzelanka niż gadanka czy customizowanka.
-
Sztos opcjaCo prawda sam kupiłem przed premierą edycję standardową, ale to kozacki gest dla osób opłacających abonament, a jednocześnie wydających kasę tylko na dodatki. Pewnie będzie sroga obniżka, ale panie Spencer, jak pan żeś mnie zaimponował w tej chwili!
-
Aaaale... Czyżby mieli rozdawać za friko tym, którzy kupili DLC i grali w grę z GP? Tak to rozumiem.
-
Albo przed wylotem wchodzisz w opcje pogodowe w prawym górnym rogu (zakładając, że startujesz sobie z free flight) albo w trakcie gry wywołaj menu i kliknij sobie na ikonkę chmurki, tam masz stosowne opcje do odhaczenia.
-
ACG w zasadzie wyśmiał Cyberpunka totalnie i jego recenzja to niemal 20 minut ciągłego śmiechu i jechania po grze, a The Ascent określił jako "instant buy". Lepszy wyznacznik? Dla mnie na pewno, bo chyba nie znalazłem jeszcze recenzenta, z którym tak często i w tak dużym stopniu się zgadzam. Zobaczymy, włączy się z małym żalem, że nie latam po świecie w tym czasie.
-
Też bym sprawdził, ale niebo wzywa i chyba nie będę mieć czasu
-
QB dostało patch pod XOX, działa w 1440p i 30 klatkach. Warto dać grze szansę, bo choć nie odkrywa Himalajów na nowo to jednak jest solidnym tytułem ze świetną stylistyką (te efekty przy załamaniach czasu ).
-
Drogi Panie Wiktorze, sam odpowiedział Pan sobie na to pytanie. Scenariusze mają jakiś określony cel, gra dowolna to zdefiniowanie własnych warunków i jedziesz.
-
Zgadza się. Zwróć uwagę, że w bibliotece gier w zakładce Golda nie masz żadnej gry z 360/OGX, tylko te z XO. Starsze gierki masz przypisane do biblioteki jako posiadane i są Twoje, jak gdybyś je kupił.
-
Masz fart, że dopiero zauważyłem i się przedawniło!
-
Problem w tym, że nie powinniśmy tutaj siedzieć i domyślać się, od czego zależy cisza w eterze. Sezon urlopowy? Luz, zredagujcie w 5 minut informację o tym i wrzućcie na patro żeby uniknąć tego, co mamy teraz, czyli domysłów i spekulacji. Nawet dam templatkę: Wymyślenie i wklepanie tego tekstu zajęło mi niecałe dziesięć sekund. Czy rozjaśniłby on nieco sytuację? Na pewno. Mam wrażenie, że po początkowym zapale osobom odpowiedzialnym za patro już się odechciało nad tym dłubać. Widać też, że cisza w eterze nie służy szmatławcowi - tylko od wczoraj ubyło pięć stówek z puli zbiórki.
-
Nie ma co tego ciągnąć, miłego czwarteczku i smacznej kawusi.
-
Użycie słowa "czekałem" sugeruje, że już przestałeś.
-
I jak trzeba poczekać miesiąc dłużej to jednak się rozmyślasz i nie czekasz? Szkoda, ale po prawdzie to mam w co grać i nie pali mi się do Keny. Opóźnienie troszkę zabolało, ale na czillu dolecę sobie do września. Lepiej tak niż miała by wyjść Cyberkena.
-
Trudne sprawy administracyjne i regulamin
Bzduras odpowiedział(a) na mariusz81 temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Czy ktoś w końcu weźmie za bary Jeroma i wywali go na zbity z forum? -
To niezły urlop, na którym klepie się teksty do podportalu podgraczy.
-
Spokojnie, jak pobierzesz ileśtam danych i wyłączysz grę to nie przepada Ci to. Paczki można też pobierać pojedynczo, najcięższa waży chyba coś ponad 9GB, najlżejsza niecałe 3GB.
-
Tak jak kislawa napisał, musisz mieć włączoną grę i ten menadżer pobierania na wierzchu.
-
Te z XOne działają, dopóki masz aktywnego Golda, jak przestaniesz płacić to nie będziesz mógł w nie grać, jak zaczniesz opłacać to znowu będziesz mógł grać Te z 360/OGX zostają przypisane do konta bez względu na abonament
-
Pewnie osiągnęli by założony cel, bo popyt na PS5 nadal jest nieziemski, a nowe gierki które są w drodze tylko utwierdzą potencjalnych nabywców w decyzji o kupnie.