Bzduras

Pobrało patcha, trzy próby uruchomienia zakończone niepowodzeniem, ale w końcu poszło jak już chyba każdy zainteresowany pobrał łatki. Wygląda cudownie, ale te klatki w VRR to mogli sobie darować i dać opcję locka na 30fps, bo wrażenie jest słabe z pływającym klatkażem Niemniej fajnie, że można sobie odpalić grę bez cyrków jak na PC. Paczuszki z world update już się pobierają Pytanie: czy ktoś rozkminił, jak włączyć aktywną pauzę?

No nie wiem, u mnie na liscie już 10 osób lata.

Leci pełnym łączem, przez pierwsze 10 minut transfer łapał zadyszkę. Ale MS ma historię z serwerami które klękają przy większych premierach więc zrzucam to na nich. Jeszcze chwila i lecimy.

I myk, 27,5GB patcha

Pocieszam się tym, że konsola mi się nie spali przy tej grze w porównaniu do mojego już-teraz-bieda peceta

Dodatkowe samolociki są w Deluxe i Premium Deluxe w formie DLC, więc jakby z automatu masz odpowiedź na swoje pytanie.

Dla tych, którzy chcą odpuścić sobie tutki i od razu wskoczyć w przestworza, bo swędzi (wiem, że swędzi, mnie też ) zostawiam filmik bazujący na wersji konsolowej:

No, to można powiedzieć, że Ci się screen zbugował Nie znalazłem nic na temat tego konkretnego monitora ani też nie znam jego konstrukcji, ale jeśli lubisz dreszczyk emocji i masz w domu wkrętaki to może ten filmik podrzuci Ci pomysł, jak otworzyć konstrukcję i wyjąć robala.

Jaki bait, przecież po godzinie gra wyświetla komunikat, że nie ma co w niej robić i usuwa się z dysku

Można podsumować całą recenzję jednym zdaniem: edit: 2fast4ya

Zawsze można podpiąć klawiaturę i mysz, każda na USB zadziała z konsolą. Jednak ludki na tych filmikach z wersji preview twierdzą, że da się normalnie grać na padzie. Może ten dodatek z Top Gun coś takiego wprowadzi, ale raczej masz do dyspozycji wolniejsze maszyny. Tutaj pełna lista: Microsoft Flight Simulator guide: All planes list - Polygon

Nie, jutro o 1700. Jest globalna premiera i wycieczki na Kiribati nie pomogą.

Jutro o 1700 widzimy się w przestworzach panowie i profilaktycznie: żurom zamknij mordę

Właśnie się zastanawiam, czy jest jeszcze sens łożenia na Szmatławca. Cisza w eterze, nic się nie dzieje, Łapusz zaczyna się odbijać na eventach, jak to ostatnio Roger wspomniał, część rzeczy nie została zrealizowana w żadnej formie, jak te wspomniane spotkania... Tak średnio mam motywację do wsparcia.

Tak jest w każdej grze, która podłącza Cię do sieci - zostawiasz w Quick Resume i odłącza gierkę od serwerów.

Tak, da się grać w miarę normalnie. Czasami gdzieś wyskoczy jakiś robal, ale w porównaniu z premierą to jest pryszcz.

Ja chyba nie umiem w to grać, bo odpalając grę dowolną siedzę w średniowieczu, podczas gdy reszta oponentów wjeżdża w bardziej zaawansowane epoki, ja zrobię trzech zbrojnych na koniach, a dookoła mnie rozstawiają się całe oddziały A szkoda, bo widzę potencjał na wciągnięcie się w ten tytuł.

Przy planowaniu trasy chyba tak.

Ty, faktycznie. To zaorać.

W 1080p to wyglądało jak oryginał

Tylko no właśnie, to jest remake, remaster, o co się rozchodzi? W sumie pokazali tyle co nic.

Dead Space

Jeśli brać pecetową wersję za przykład to około 20Mbps na konsoli.

Tak, z biedagrafiką, która nie korzysta z danych z chmury. Pisałem o pobraniu wycinka świata w tej dopasionej grafice, która normalnie streamuje się z sieci.

W tych 16GB może też być rolling cache. W skrócie, na PC przydzielamy sobie ręcznie, ile miejsca mają zajmować dane zaciągane z chmury. Jeśli grając przekroczymy ten limit to najstarsze dane zostają nadpisane przez najnowsze, żeby nie rozlać się po całym dysku. Pamiętam też, że na kąkuterku jest opcja pobrania dowolnego wycinka świata tak, by nie streamować ciągle danych z sieci. Jeśli w tym momencie odezwała się w Was polska cwaniaczkowatość i pomyśleliście "no to zajebiście, ściągnę sobie cały świat na dysk i będę grać bez użycia sieci" to spieszę z informacją, że dane z całego globu zajmują kilkadziesiąt petabajtów, więc chyba nic z tego