-
Postów
16 000 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
63
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Bzduras
-
To jeszcze niech podmienią to ścierwo, które nazywają MS Store for Windows na coś, co np. działa i będzie git.
-
Ocena końcowa:
-
EMOTKA MIASTA, A JAK MIASTO TO SPIDERMAN BO ON SIĘ BUJAŁ PO MIEŚCIE I GTA 6 BO TEŻ JEST W MIEŚCIE NIE MA TO JAK POTWIERDZENIE OD SAMYCH WŁODARZY, ŻE TAKIE BOMBY ZLECĄ. A potem płacz i kwik, bo ktoś sobie takie rzeczy uroił w głowie i nie dostarczono mu nawet ułamka z tych oczekiwań.
-
Plotki, please be excited (ale na co to nie wiadomo, masz be excited i chuj), przecieki, twittero-reseterowi insajderzy... Męczące to wszystko i przynosi u mnie efekt odwrotny do oczekiwanego - nie jestem excited, nie plotkuję, że MORDO ONI TAKIE RZECZY ROBIO ŻE SIURAK SAM STAJE, nie analizuję klatka po klatce, co Spencer ma w lodówce w poszukiwaniu hinta. Xbox tak ładnie zaczął generację, by teraz pierdzieć ustami leakerów i jakichś twitterowych gwiazdek, no słabo strasznie. Ktoś tam na górze powinien poważnie przemyśleć podejście MSu do komunikacji z graczami, bo obecnie da się to tylko podsumować słowami "chujnia z grzybnią z patatajnią".
-
Jest 4K dla XOX, niestety 60 klateczek w tej części nie dali
-
Również dostałem zaproszenie, po waszych postach spodziewałem się gówna. Włączyłem FH4 na test, lag akceptowalny do grania solo (jazda online w jakimś kompetytywnym granku raczej odpada, ale porobić złota w singielku da się jak najbardziej), tylko rozdziałka kłuje w oczy + momentami pikseloza. Potem zagrałem partyjkę w Streets of Rage 4, skończyłem poziom na luzie bez straty żyćka, lag również nie uprzykrzał życia, a przy grafice 2D niższa rozdzielczość nie rzuciła się w oczy. Do okazjonalnego ogrania czegoś singlowego bez konieczności instalacji czy szybkiego sprawdzenia tytułu, który ewentualnie będę kontynuować na konsoli/PC? Jak najbardziej da się. Jako podstawa gierkowania? Ciut do tego brakuje, przede wszystkim rozdziałki i jeszcze lekkiego doszlifowania input laga. Jeśli to się poprawi to xCloud na PC będzie genialnym dodatkiem do GPU Jakby co grałem na łączu 120Mb z uploadem 20Mb, padem od Seriesa i na przeglądarce Edge.
-
Na pewno serwis wyczuwa, że chcesz grać i ogranicza Ci łącze do minimum
-
Zwłaszcza, że 76 wyszło jako-tako na prostą ostatecznie. No ale nie oszukujmy się, ten silnik Bethesdy to się nadaje w tym momencie do śmietnika, a nie do robienia nowych gierek.
-
A ja wierzę, że następny post Czoperra to będzie już tylko raport, co z konsolą, a nie 50 kolejnych rzeczy pomiędzy wysłaniem konsoli przez serwis a jej odbiorem.
-
A ja nie jestem ciekaw Starfielda, bo to gra widmo, z której jedyne co widziano to jakiś mało legitny screen. Zero konkretów, więc meh.
-
Dziękuję pan chińczyk Jajko za remasterek A, panie Sega, Personki na Xboxa również wciągnę taśmowo, proszę się nie krępować.
-
Oglądałeś w ogóle ten materiał? Będzie łuk.
-
Mnie wymęczyły, bo 95% z nich to fetch questy, ale za niektórymi stoją ciekawe minihistoryjki. Jak masz awersję do zbierania 10 byczych jąder w lokacji X i dostarczenie ich do lokalnego producenta parówek w Y to śmiało sobie odpuść.
-
Dla wahających się, czy warto:
-
Nie czuję żadnego drewna, ciachu ciachu i movement żywcem wyciągnięte z nowszej części. Machnąłem nawet wszystkie 36 sidequestów z pierwszej połowy gry, bo chyba przepadają w pewnym momencie. Jest fpytę, muzyka robi gałę, grafika stoi na akceptowalnym poziomie (choć lokacje są małe i puste), gameplay jest ok. Mięsko i tak tkwi w scenariuszu, a ten jest co najmniej intrygujący i napisany bardzo dobrze. Do Residenta mam nadzieję wyrobić się z gierką, bo nie chciałbym jej odkładać na potem.
-
Nie wiem, po 16 godzinach czuję się jakbym grał w Automatę z inną fabułą i w innym świecie, co oczywiście leci na plus.
-
Tylko w spisie treści znalazł się byczek - Music Instractor lekko kłuje w oczy.
-
Nier Replicant, przynerdziłem wczoraj 9 godzin.
-
-
Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
Bzduras odpowiedział(a) na Kmiot temat w Graczpospolita
Z ostatniej chwili: Kmiot znów złapał za miotłę. Ze względu na względy, które uwzględnić należy nie biorę udziału, ale szanuję w opór. -
RE3 R jak oryginał z PSXa: przyłożony do dwójki jest krótszy, intensywniejszy i bardziej napakowany akcją. Dobra giereczka, jak nie masz ciśnienia to chwyć za 5 dyszek na wyprzedaży i baw się dobrze.
-
Szóstkę przechodziłem niedawno Leosiem, to bardzo fajna gierka akcji z gatunku "wyłącz myślenie, włącz konsolę" z dobrze zrobionym movementem. Chyba urosła w moich oczach z czasem.
-
U mnie przed Village klimat mocno skręcił w stronę RE - 6, 7, CV... Jak leci, łykam jak pelikan rybkę.
-
Tzn. żebyśmy mieli jasność: ja nie czepiam się tego, że nie jest zachwycony i nie chwytam za fraki mówiąc MA CI SIĘ PODOBAĆ KRUŁA ROZUMIESZ?!. Tylko tak średnio wygląda cały czas pisanie "kurwa co za gówno ja pierdolę" bez jakiegoś kawałka zdania, co i dlaczego mu się nie podoba. Nie wiem, może jakiś dziwny jestem.
-
Za każdym razem gdy coś wpada do GP to piszesz ten sam post.