Skocz do zawartości

Bzduras

Patroni
  • Postów

    15 344
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Bzduras

  1. To już we własnym zakresie sobie robisz. Miej na uwadze tylko, że orbów za shrine'y nie wystarczy do wymaksowania i żyćka, i staminy - albo jedno na maks albo drugie.
  2. I tego mindsetu się trzymaj, have fun.
  3. Bzduras

    Super Smash Bros. Ultimate

    Przegrałeś w taką grę "nie odpisujemy frostiemu".
  4. Ja tam byłem zachwycony, pierwsza gierka na Switchu i od razu kop w paszczę. Pękło prawie 100h i za jakiś czas chyba pójdzie re-run, ale to już nie w tym roku, bo nie wyrobię się ze wszystkim co mam do ogrania. Wady? Jakieś tam są, ale to drobnostki w morzu dobroci.
  5. Pewnie, że warto. W ostateczności możesz zostawić konsolę w trybie czuwania na noc, żeby dociągnęła sobie potrzebne rzeczy. Jeśli nie plaujesz grać w multiplayerówki to gry możesz odpalać z włączonym pobieraniem patchy, więc tym bardziej luz.
  6. Bzduras

    Super Smash Bros. Ultimate

    W sumie to najpierw trzeba wszystkich odblokować... Cieszy bardzo duża ilość kontentu dla samotnego gracza, zwłaszcza w swietle postów w sieci o kiepskim netcodzie gierki. Będzie co robić przez kilkadziesiąt godzin.
  7. Bzduras

    Super Smash Bros. Ultimate

    Kupiłem, zagrałem dwie walki, wyłączyłem. Odpaliłem tutorial na YT, włączyłem znowu i Szkoda, że nie ma żadnego trybu treningowego tłumaczącego nowicjuszom "co, gdzie i jak" - bardzo by się przydał. Szczególnie gdy weźmiemy pod rozwagę fakt, że wraz z tą odsłoną stworzyła się duża baza nowicjuszy, którzy mają Switcha, coś gdzieś tam kiedyś o tym Smashu słyszeli, ale nigdy nie grali i biorą się za bary dopiero z tą częścią (na przykład ja). Kurde, niby ataków jest po kilka na krzyż dla danej postaci, ale ich wykorzystanie i ilość rzeczy do ogarnięcia w trakcie walki to jest jakiś kosmos. Itemy, klateczki, hazardy, stage-specific gimmicki, przecież na wejściu mózg od tego paruje. Zabawa wygląda na chaotyczną, jednak to tylko pozory. Coś czuję, że długie godziny zejdą na radosnym klepaniu Kirby'ego w ryj i częstowanie go butem Pac-Mana. Sama ilość zawartości (jeśli wierzyć recenzjom) jest absurdalnie duża, a to przełoży się na żywotność gierki, i spoko. Pytanie do wetów: warto inwestować w Fighter Passa czy jednak sobie odpuścić? Podstawowy roster jest - lekko mówiąc - przytłaczająco ogromny.
  8. Wymiana bumperów też jakoś szczególnie droga nie jest. 15zł za komplet z odpowiednim wkrętakiem, 5 minut roboty i gramy dalej. Co ciekawe, pad od koksa nie ma u mnie żadnego problemu, który miała pierwsza elitka - wszystko działa jakby był świeżo wyciągnięty z pudełka.
  9. Nic dziwnego, skoro zwykły pad korzysta z tego samego rozwiązania co pierwszy Elite - bumpery są połączone cienkim kawałkiem badziewnego plastiku. Do dzisiaj pamiętam jak byłem wkurzony, gdy podczas granka na święta w DMC5 poszedł mi prawy bumper w pierwszym Elite, a nie miałem drugiego pada pod ręką (spędzałem krismas tajm na wyjeździe i pomyślałem, że jeden pad styknie na te 5-6 dni poza domem). Pad dobry, tylko bumpery (pipi)y.
  10. Bzduras

    Steam

    Po patchu wprowadzającym obsługę Workshopu gra chodzi jak (pipi) i klatkuje. Lepiej wziąć wersję Origin albo z MS Store, które Workshopa nie mają i działają normalnie.
  11. Mój trzyma się twardo Żeby oddać sprawiedliwość to raz zgubił synchronizację, ale dosłownie raz.
  12. Bzduras

    Steam

    Niech nie ruszają Origina, bo jak będę miał wrócić do steamowej wersji FFXV to się potnę tępą łyżką. I to down the street, nie across
  13. Czasami pojawiają się promocje dla powracających subskrybentów, ale przeważnie nie są tak atrakcyjne cenowo jak te dla nowych i pojawiają się zdecydowanie rzadziej.
  14. Czyli tak średnio raczej. A szkoda, bo sam pomysł ma potencjał i gdyby zaadaptowali te kontrolerki do grania też w trybie stołowym to byłby to fajny gadżet. Już pal sześć wibracje i motion control, ale brak zasilania poza trybem hip-hop czyni ten wynalazek średnio (jeśli nie mało) użyteczną nowinką zamiast sensowną alternatywą.
  15. Yup, ale nie działa poza trybem handheldowym - kontrolery muszą brać skądś zasilanie, a że nie mają żadnej baterii to muszą być wsunięte w szyny żeby działać.
  16. Naah, szkoda hajsu. Najbardziej potrzebny był mi pad do Switcha, granie na joy-conach do pewnego momentu ujdzie, jednak prawdziwy tradycyjny kontroler to jest to. Cała reszta "podlaczania pada do innej konsoli" to u mnie taka bardziej fanaberia niż realna potrzeba, na DS4 da się grać bez bólu.
  17. Trochę kicha, że adapter nie działa z PS4. Ogrywanie TLoU2 na padziku od Xboxa byłoby wygodniejsze i pewnie wywołało by trzask pośladów u co niektórych użytkowników forumka
  18. Najlepiej coś, w co będziesz chciał grać. Bloodborne, Yakuza Remastered, NieR Automata, WipEout Omega Collection, Detroit...
  19. Dwa posty wyżej zerknij. Wysłano z muszli klozetowej POOP Mi20+
  20. O, w punkt. Można korzystać z tego, co jest pod ręką zamiast dokładać kolejny łapacz kurzu na półkę.
  21. Dzisiaj się pojawił. Półtora tygodnia po wysyłce i dzień po zamówionym w ten poniedziałek u Jaczesa itemie
  22. Bzduras

    Cyberpunk 2077

    O, czyli stabilne 30 klatek w 4K? Fajno.
  23. Które jest wykorzystywane w garstce tytułów (a w naprawdę mający znaczenie dla rozgrywki sposób to chyba na palcach jednej ręki można policzyć). Wibracje działają w każdym z podłączonych padów, tylko są w SD czy coś.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...