Bzduras

Mario działa w 60 klateczkach sztywniutko

To sobie kupujesz ze zniżką, którą dostajesz za bycie abonentem.

Gdyby tylko istniała możliwość kupowania gier cyfrowo, ale tak na własność... i jakieś promocje, żeby nie płacić pełnej ceny jak ktoś nie chce wydawać aż tyle siana na gierkę... ech, to by było klawo, a tak to smycz i uwiązanie do abonamentu do końca życia

Jest lepsze wydajnościowo od XOX.

Nigdy w życiu się nie pomyliłeś?

Też się złamałem i poszedł ser na 10 milionów Nie ma bata, nie zrobiłbym tego choćbym próbował i sto lat. Do tej pory życiówka w serii to 5 milionów za combo w THPS3, więc...

To tak samo ja wypowiadam się ze swojego punktu widzenia - PS4 nie ma mi już nic do zaoferowania oprócz Tsushimy i może Yakuz (dopóki i tych nie przeportują na PC), za to XOX jak najbardziej. A nowe konsole, no powiedzmy, że michałek opad i nie chce wstać przez ten marketing okopowy, trzymanie wszystkiego na ostatnią chwilę i "nie, ja pierwszy nie, ty pierwszy". Kupi się PS5 na koniec życia konsoli, ogra te kilka gierek od Sony i tyle.

Kanabis, wiem, że z racji profilu biznesu musisz naganiać ludzi na PlayStation i najlepiej takie z napędem, ale u mnie w domu PS4 zbiera kurz przez większość czasu. Co miało wyjść z tych mitycznych eksików to już wyszło, skończy się Tsushimę i sprzęt spełni swoje zadanie. A konsolowy exclusive = taki, który nie wyszedł na PC. No jest tego trochę, biorąc pod uwagę wsteczną XOX enhanced.

Ale weź daj spokój z tym byczkiem czy coś, bo to już passe w chuj jest

Aaaaa, Series X. Na fali nie doczytałem i myślałem, że piszesz o Series S. Z doświadczenia wiemy, że jak grasz dużo to mocniejsza konsola jest jedynym słusznym wyborem.

Czyli zagadka rozwiązana. Plus do tego te wszystkie Epici, giwałeje, promocje i tak się zbiera cyfrowa kupka.

TV 4K do konsoli maks 1440p? Widzę poważną lukę w tym planie.

A jaką miałeś wtedy wypłatę miesięczną?

Kolekcja z dwoma częściami w 4K (na trzy wydane) jest już od dawna na Xboxie, NG4 albo brak jaranka. A granie w te gry na Joyconach pewnie nadszarpnie niejednemu nerwy przez nieprecyzyjne analogi.

Jak ktoś ma problem ze wskoczeniem do wulkanu to celujcie między kratkę a graffiti z uśmieszkiem na rampie przed wyskokiem - działa niezawodnie.

Zostawi się XOX do ogrywania tych ze wstecznej oraz konsolowych ekskluziwów i spoko.

Przesiadanie się to może za dużo, ale na 99% w tej generacji idę w PCMR i macham wszystkim tru feelingowcom z pudełkami pod pachą na pożegnanie. I tak większość czasu siedzę na PC, bo jest najładniej i najwygodniej, a gierek do ogrania już mam tyle na tej platformie, że do końca życia się z tym nie obrobię nawet cisnąc 24/7/365. Mam konkrety na ręku, wiem, co, gdzie i za ile, teraz tylko zamówić części, złożyć i czuć moc.

Rising Top 10 gierek dekady na spokojnie. RULES OF NATURE

512GB? Przecież już na obecnej generacji 1TB to jakiś żart. Cięcie kosztów to jedno, ale konsola nowej generacji z dyskiem takiej pojemności to półprodukt imo.

Taki sam gameplay w THPS? Jeśli pominąć spine transfery, flatland, switche na lipach i grindach, reverta i wallplanty to nawet by się zgadzało. Tylko, że pomijać te aspekty to jak mówić, że trochę popadało wypływając z domu kajakiem ratunkowym po powodzi. Ciekawe, czy MM zrealizuje zamówienie

Lipa z tym nerfem, podstawka miała dobrze wyważony poziom trudności. Nie było ani za trudno, ani za łatwo - jak coś szło nie tak to od razu wiadomo było, dlaczego i gdzie gracz popełnił błędy. A DLC biorę od razu, dawać mi to!

Zrób Boneless i podpakuj Hangtime razem z Ollie. Odpowiedni kąt przy wyskoczeniu i znaczek sam wpadnie, do tego pamiętaj, żeby grindować po tej linie czy co to tam jest zawieszone. Tony chyba ma kozacki ubaw przy promowaniu gierki:

Dwa razy w górę i ollie daje Ci boneless, które trochę zwiększa wysokość skoku. Naładowany special również pomaga. Jak nie możesz gdzieś doskoczyć to przesuń statystyki na speed, ollie i air (hangtime również może pomóc, jeśli wybijasz się z pipe'a albo kickera).