-
Postów
15 344 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
60
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Bzduras
-
7 2700 z Alyx daje radę na ultra, proszę nie siać fermentu za plecami
-
Klimatu są całe tony, fabularnie na razie cel jest jeden - odbić Wszystko tu działa, po prostu. Gravity Gloves po chwili treningu są jednym z najfajniejszych bajerów w grach na VR, z jakimi miałem okazję się zetknąć - wyciągamy rękę w stronę jakiegoś przedmiotu w oddali, machnięciem ręki i przyciśnięciem guziora przyciągamy go do siebie, a na końcu trzeba dany obiekt złapać fizycznie w rękę. Przeszukiwanie pomieszczeń w poszukiwaniu zasobów w ten sposób szybko wchodzi w krew i po pięciu minutach bawimy się fizyką jakby jutra miało nie być. Wymiany ognia? Jeszcze żadnej nie miałem, co najwyżej masakrowanie Barnacle'ów, zombiaków i headcrabów. Werdykt po 1,5 grania? Jest mega dobrze. A, i na RTX2060, Ryzen 7 2700 i 16GB RAM stałe 80 klateczek, żadnego zająknięcia ani stutteringu nie uświadczyłem. Na Rift S gra prezentuje się świetnie, jest soczysta, szczegółowa i bardzo wyraźna. Kolejny po Doomie optymalizacyjny cud 2020 roku.
-
Powiem Ci jak to działa na Rift S i jeśli masz w miarę dobry komputer do grania to właśnie w tę stronę skierowałbym oczy zamiast Questa - cenowo wychodzi tak samo, a jest to sprzęt skrojony pod PC i wolny od wad Questa z kabelkiem (niższy refresh rate, minimalne lagi po kablu które jednak są odczuwalne). Chociaż z drugiej strony nie wiem czy wrzucać jakiekolwiek wrażenia, bo ktoś gotów zwyzywać od burżuazji chełpiącej się sprzętem.
-
Tak jak Figuś pisze, Steam/GOG. Osobiście krosuję sejwy z GOTY na GOGu i wszystko działa legancko.
-
Najbardziej palące pytanie to: jakim cudem to się stanęło?
-
Jutro zobaczę sam, nie czytam i nie oglądam już nic więcej. Szkoda, że dostęp dopiero od 1800
-
To musisz znaleźć kogoś, kto Ci je udostępni do ogrania. Ja tam łyknąłem pod Alyx, ale przy okazji odkryłem sporo porządnych gier (nie minigierek) na VR. A jutro obudzę się i poczuję woń popiołów Mit i mrzonka, nie potrzeba więcej miejsca niż na "stań i wyciągnij ręce przed siebie".
-
Nie musisz, możesz kupić np. okulary za 2300 i też będzie dobrze
-
Trochę zabiłeś mi ćwieka, bo totalnie nie siedzę w lore. Wbiłem się w bonusowy kostium i udawałem, że tak jest
-
Przeszedłem, starcie z to podsumowanie tej gry - na pełnej, zero oddechu, cały czas coś się dzieje i nie ma, że boli Jutro wychodzi Alyx, ale chyba zacznę sobie gierkę jeszcze raz.
-
Trochę michałek opadł, ale trudno. W demie nie rzuciło mi się to w oczy jakoś szczególnie boleśnie.
-
Ajajaj, specjaliści
-
Double jump i double dash dają Dumowi taki quake-like feeling w sumie. Czasami włączają się flashbacki z Q3 Arena jeśli chodzi o dynamikę właśnie dzięki tym dwóm zagrywkom i wszechobecnych jump-padom. Na razie bardzo mocny kandydat do GOTY, OST niezmiennie generuje tony adrenaliny Ten kawałek + Super Shotgun + Chronotime + meathook + headshot prosto w ten demoniczny i parszywy ryj = zen gamingu.
-
Wiadomo, że jak pad to cokolwiek z guziorami z tyłu się nada (nawet ta nakładka do DS4 będzie tutaj goty) - sterowanko na padzie musi być dość karkołomne. Na szczęście klawiatura i mysz to domyślne sterowanko na PC, chyba pierwszy raz się z tego cieszę.
-
Mistrzowsko jest zejść z kompa i przerzucić się na Switcha kontynuując gierkę w łóżku czy na posiedzeniu w Świątyni Dumania i zacząć dokładnie w tym samym miejscu
-
W grze masz odpowiednią opcję - logujesz się na wybrane konto, wybierasz edycję którą posiadasz (podstawka/GOTY) i ręcznie naciskasz tylko guziora "importuj" lub "eksportuj", nic więcej nie musisz robić. Trzeba pamiętać, by po skończonej sesji przesłać save do chmury - nie ma automatyzacji w tej materii.
-
Nie wiem, ja gram cały dzień i złapałem takie flow, że nie pytajcie. Właśnie dotarłem do (niby nie spoiler, ale dam w spoiler) nie ma co się (pipi)ć na forum tylko lecieć dalej. SLAYER KURŁA
-
Na PC jest za 5zł, tylko na tym ojszczanym Bethesda Launcher - https://www.cdkeys.com/pc/games/doom-eternal-dlc-emea
-
Jedynie pośmigałem po enviromencie City 17, nie wiem czy o tym samym mówimy.
-
Beat Saber, Moss, Half-Life Alyx już za chwilę, Boneworks, To The Top, Doom VFR (acz tutaj trzeba pokombinować ze sterowaniem chwilę), The Walking Dead: Saints & Sinners, Asgard's Wrath, Space Pirate Traineer, GORN...
-
Gdzie mój materiał o trójce, ja się pytam? A tak on-topic - Ministerstwo Zdrowia nie poleca grania po spożyciu. Niebezpieczeństwa nie ma, ale po procentach za (pipi)a nie idzie
-
D-dzień dobry, ja na przykład lubię.
-
Jak komuś nie przeszkadza specyficzna intonacja to Jędrzej jest właśnie typem gracza, którego szanuję - potrafi się jarać gierkami zamiast marudzić
-
Chodzi mi o to, że Doom 2016 był szybki, nastawiony na poruszanie się i stanie za długo w miejscu kończyło się śmiercią. W Eternalu podkręcono wszystko do granic możliwości, to jest po prostu szaleńcza jazda przez hordy ścierwa do przemielenia i nawet w ruchu trzeba myśleć, co zrobić za chwilę - oddalić się? Rozpruć kogoś piłą żeby wydropić ammo? Może spróbować zamrozić co gorszy pomiot i szybko się go pozbyć? To są decyzje podejmowane w locie, ale dają wrażenie bardzo intensywnej rozgrywki, w którą trzeba być stale zaangażowanym zarówno klikając w pada czy kąkuter, ale też nie pozwala na bezmyślne mielenie wokół i liczenie na "jakoś to będzie". Tak czy siak - witaj w piekle, baw się dobrze