Mocno chciałbym się nie zgodzić, ale coś czuję, że tak właśnie będzie. Jeden gimmick dodać tu, tu coś wywalić, oprawić w skandynawskie szaty i pyk, na rynek. Za rok, może dwa, na jakiejś wyprzedaży za 6 dyszek pewnie wezmę, ale nastawiać się na rewolucję raczej nie ma co. To będzie dalsze szlifowanie solidnych fundamentów, które Ubi wypracowało sobie w ostatnich dwóch odsłonach, ale coś nowego i świeżego? Oj, chciało by się mocno, ale let's fejs yt - mają coś, co działa i sprzedaje się w milionach sztuk. Po co ryzykować i kombinować z rewolucją?