Kupić podstawkę na Steama, instalator Lunatic Pandora za dwa dolce (albo bawić się z setką modów oddzielnie, jak kto woli), dociągnąć Project Angel Wing albo GUM i masz lepszego remastera od tego, za który SE bierze teraz hajs. Ale na Switchu to nie ma w ogóle nawet co mówić, najlepszy Fajnal w handheldzie
Myślę, że 13-letni ja osrałby się na miętowo gdyby ktoś mu coś takiego pokazał.