Został mi ostatni odcinek i jedyny naprawdę poważny minus serialu to ten dotyczący książek. Osoby nie znające materiału źródłowego i struktury opowiadań/sagi za cholerę nie mają szans na zrozumienie co się dzieje, nie mówiąc już o tym, kto kogo po co i na co. Seans z drugą połówką która nie miała styczności z książkami kończy się na pauzie co jakiś czas i wyjaśnieniu, co właściwie się dzieje na ekranie. Poza tym spoko, tak 7-7+/10 bym dał, będąc odpornym na "netfliksizmy" i znając książki można się dobrze bawić.