-
Postów
16 000 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
63
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Bzduras
-
Matero 300ml, leci do środka tak z 7-8 łyżek stołowych. Do 1/2 objętości naczynia, niektórzy nawet 3/4 naczynia zasypują. 1 łyżka yerby to jak zrobić kawę z ćwierci łyżeczki.
-
Od czego pękające? Za gierkę trzymam kciuki, bądź co bądź wydam na nią hajs i fajnie by było nie wystawiać jej na pchlim z wysyłką w poniedziałek "bo jednak nie wyszło". Fajnie byłoby doświadczyć tej podjarki, jaką swego czasu zafundowały MGS 1 i 3 przy nowym tworze gościa, który pokazał dwa razy, że jest w stanie tchnąć w opowieść to bliżej nieokreślone "coś", choć bardzo wątpię w to, że DS będzie stało na podobnym poziomie. Tworzenie atmosfery "zobaczycie, zniszczę galaktykę swoją grą bo jestem legendą" i wywalanie oczekiwań graczy w kosmos - to już wina chińczyka.
-
Zamiast tweetów niech przystempluje to gierką, lol. Przy MGS V też obiecywał złote góry, a wyszło jak wyszło.
-
Hideo uderza sodówa? O, kto by się spodziewał? Wali mnie ten chińczyk, interesuje mnie jego gra. Nie potrzebuję zapewnień, że "jak tatuś zrobi gierkę to nie ma chvja we wsi", tylko dobrej zabawy przed ekranem. Gdzie jest ten jego tłumacz, nagram mu to na pocztę głosową zaraz, za chwilę, niech weźmie megalomana za szmaty i mu to wytłumaczy, choćby pięściami
-
Gry do których chce się wracać po przejściu
Bzduras odpowiedział(a) na Mendrek temat w Graczpospolita
Na niektóre wydarzenia w single-playerowych grach patrzy się trochę inaczej przez pryzmat tego, co już wiemy po skończeniu gry. Jeśli coś mi się naprawdę podobało to chętnie do tego wracam, czy to film, serial czy gra. -
Gry do których chce się wracać po przejściu
Bzduras odpowiedział(a) na Mendrek temat w Graczpospolita
Raczej nikt nie będzie zdziwiony jak napiszę "seria Devil May Cry, a w szczególności piątka". 99% slasherów jest bardzo wdzięczna do ponownego przechodzenia - skille do kupienia, znajdźki do znalezienia, próbowanie różnych sposobów podejścia do tej samej sytuacji, rangi do masterowania... Bardzo fajnie wraca się też do MGSów, jak nie przejdę dwójki i trójki raz w roku to jestem chory. -
Sterling? Obejrzysz jeden materiał i już jakbyś zobaczył wszystkie.
-
Na PS4 jest promo, TPP kosztuje 25zł, Definitive Edition (czyli GZ + TPP + wszystkie DLC) za 33zł. Dużo nie stracisz jeśli spróbujesz, bo mimo swoich wad piątka to dobra gra i można z niej wycisnąć sporo funu. Po prostu zostawia uczucie "gdyby ją dokończyli i poprawili parę rzeczy to byłby kosiarz umysłów".
-
GZ właśnie jest po to, żebyś ogarnął sobie w różnych scenariuszach movement i stealth w pełnoprawnej piątce. TPP rozwija zabawę o różne systemy i mechaniki, jeśli GZ Ci nie podchodzi to i chyba TPP nie siądzie.
-
Jump Force? Ponoć crapik, ale nie odmowię sobie walki Naruto vs Goku
-
Dobrze, że NGB prawilnie kupione.
-
Raczej dłużej niż 2 godziny bez zalania nie zostawiam w ceramicznym naczynku. Te drewniane matera to nie wiem.
-
No tak. Nie ma żadnego ogólnego deala z jedną firmą na promowanie gierek Capcomu, do tego zmierzałem
-
Ny-y, promocja DMC5 leżała po stronie Microsoftu.
-
Poradnik for ju: - MGS1 PSX albo Twin Snakes jak masz alergię na graficzkę z '99 - MGS2 (jeśli pierwsze dwie godziny wydadzą Ci się męczące to wywal fpisdu i przejdź dalej) - MGS3 Reszta jak Ci się będzie chciało, piątka gejmplejowo jest najlepsza w serii.
-
A weź potraktuj ją zimnym sokiem owocowym zamiast wody, dorzuć lód i
-
Najgorzej, że Bluepoint zepsuło synchronizację dźwięku i obrazu w openingu trójki przy okazji wydania MGS HD Collection, ta wersja ma offset o jakąś sekundę-dwie względem oryginału i ogląda się to źle Tak jak ich lubię to tego im nigdy nie wybaczę
-
Kawa w małych ilościach jest spoko, powyżej trzech kubków dziennie już robi się nieciekawie. Yerby to i z 8-9 zalań dziennie (dwa zasypania, żeby nie było) i organizm grzeczny niesamowicie Kofeina w kawie wchłania się do organizmu inaczej - jest bardzo przyswajalna, przez co daje kopniaka energii, ale za to szybko stymuluje wydzielanie się adenozyny, czyli hormonu czy tam enzymu (nie pamiętam, nie bijcie), który ma przeciwdziałać przedawkowaniu kofeiny i spowolnić obroty, na jakich działamy. Dlatego niedługo po pierwszej kawie (jakieś dwie godziny dla zdrowego dorosłego człowieka o normalnej masie) zaczyna się hamowanie i rośnie chęć na następną. Mateina z yerby wchłania się wolniej, ale za to dłużej, przez co adenozyna produkowana jest w dużo mniejszych ilościach i samo pobudzenie jest nieco mniejsze, acz dłuższe. Twarde czy miękkie? Wybieram al-dente
-
Jeśli chodzi o openingi to nie zostało wyjaśnione, że nic lepszego nie powstało?
-
Za to jeśli chodzi o grzebanie się w postaciach jest bardzo rozbudowana i daje graczowi duże możliwości dostosowania się do sytuacji. Remake i tak wpada day one. Wychowałem się na grach Squaresoftu i nie przepuszczę takiej wycieczki w przeszłość.
-
Przy okazji "remastera" FFVIII zacząłem ogrywać ten właśnie tytuł, i cóż... Wygląda to tak: Najwięcej frajdy daje latanie po menusach, tweakowanie postaci, kombinowanie z różnymi ustawieniami i taktykami. Samo wcielenie ich w życie to "dół, potwierdź, dwa razy do góry, raz w lewo, potwierdź". Nie jest to żadna wada, wszak to system sprzed 20 lat. Jeśli w remake'u będzie zachowane kombinowanie z materiami to już połowa sukcesu, a sam przemodelowany system ATB wygląda na przystosowany do obecnych czasów. Do mnie to trafia.
-
Oho, purysta językowy i nadintelektualista napisał "niewolno"? Czasownik z zaprzeczeniem pisane razem? Ja bym po takiej wtopie usunął konto bo wstyd, mam nadzieję, że użytkownik zachowa się honorowo.
-
A czemu nie? Można zalewać piwem, winem, mlekiem, sokiem pomarańczowym z lodem, przy tym cukier nie jest jakimś dziwactwem. Odpowiadając na pytanie - słodzę zero łyżeczek
-
Tak czytam i w sumie nie dziwi mnie, że jak ludzie słyszą, że ktoś pije yerbę to od razu przyklejają mu plakietkę "pewnie zyeb".
-
Ale o co się ciskasz? Że ktoś robi to inaczej niż Ty czy o co chodzi?