Już Ci tłumaczę: honklera używa się nie tylko w sporach politycznych. Po prostu tak odklejasz się w swoich postach (rimejki zepsute i obliczone na generowanie kasy z dlc, polki dające z lubością ujeżdżać się żydom czy tam niemieckim żydom prowadzące do zepsucia moralnego młodych, jurnych polaków i tak dalej), a jednocześnie jesteś w nich tak poważny, że nie zostaje nic innego jak tylko...
...honk, honk.