
Treść opublikowana przez Bzduras
-
Dragon Ball Z: Kakarot
A to nie wiem, na PC trwają kilka sekund. Już jestem na Namek i śmiem twierdzić, że urozmaiceń gameplayowych jest nawet sporo - jak ktoś zmęczył Death Stranding to tutaj też nie będzie się nudził Samo latanko daje kupę radochy.
-
+++ CHCESZ KUPIC/ZMODERNIZOWAC KOMPA?
Daj mu czas, jeszcze świeżak jest - nauczy się w końcu, żeby mieć w to wyłożone jak działa i cieszyć się gierkami
-
Zakupy growe!
I akurat musiały mi się reakcje skończyć Dobra gierka, have fun
-
Resident Evil 3 Remake
Silny bluber vibe. Koniec offtopa ode mnie
-
Resident Evil 3 Remake
Po pierwsze to sam pisałem, dokładnie na górze poprzedniej strony, że "fpp i VR to samemu się domoduje na PC". A po drugie, (pipi)j bakłażanie, może pograj z jakubkiem w forcika, bo multi lepsze
-
Xbox One: komentarze i inne rozmowy
Nie ma takiego drugiego poyeba jak ja Nie grałem, bo jako student nie mogłem sobie pozwolić na dwie maszynki do grania, a X360 był już na skraju awarii po 5 latach użytkowania i poszedł na wymiankę.
-
Xbox One: komentarze i inne rozmowy
Nihil novi, acziki mnie nie interesują, więc biednie to wygląda.
-
Dragon Ball Z: Kakarot
To naucz się trzymać gardę i robić uniki, przecież Raditz to leszcz był.
-
Resident Evil 3 Remake
Żadnych coopów, RE3 był singlową gierką i remake ma być singlową gierką. Dwójka już pokazała, że tędy droga, Chińczyki - wierzę w was.
-
Dragon Ball Z: Kakarot
Walka to atak, ki blast, super i uniki. Nie ma fajerwerków, koło systemu z BT3 to nie stało. Jednak nacisk tutaj leży na historii z Zetki, walki stanowią zadziwiająco małą część gry. Jeśli chcesz kupić grę z nastawieniem "będę toczyć versusy jeden na jednego" to odpuść, bo coraz bardziej wyraźnym jest to, że to po prostu nie jest bijatyka. To fabularna gierka, w której walki toczą się w formie... walki właśnie. Polecam obejrzeć wklejaną wcześniej reckę od ACG, bardzo dobrze facet wyjaśnia, czym jest Kakarot.
-
Dragon Ball Z: Kakarot
Czym więcej gram tym bardziej wczuwam się w gierkę, na razie solidna produkcja oddająca klimat animki 2020, nie zmieniaj się nigdy
-
Cyberpunk 2077
Konsole poprzedniej generacji na pewno się nie marnują, tej.
-
Dragon Ball Z: Kakarot
Oczywiście, że to głos fanów, bo nie ma sensu kupować tej gry jak nie jest się fanem DBZ. Konstrukcyjnie jest prosta, walka (przynajmniej na początku z postacią na 5 levelu) nie daje większych możliwości kombinowania, świat jest wykonany na poziomie poprzedniej generacji, zarówno technicznie, jak i designersko - pusty i oprócz prostych, wręcz prostackich aktywności na zasadzie "zrób prosty sidequest, zbierz sobie znaczki za które kupisz nowe ataki albo połów ryby czy poszukaj materiałów do craftingu" nie ma co w nim robić. Na pewno nie stanie w szranki z BOTW jeśli chodzi o możliwość zainteresowania gracza. Ale wystarczy wskoczyć na Kinto, pofrunąć razem z Piccolo naklepać randomom i pozbierać szukajki i każdemu, kto zna się z Goku i spółką powinno mocniej zabić serduszko. Hasło reklamowe "you watched anime, now go play it" jest w 100% trafne - wydarzenia idą znanym torem bez większych cięć (a nawet dorzucając kilka scen, których serial nie posiadał), w trakcie cut-scenek wygląda to bajecznie, a w tle przygrywa nam znana muzyczka. Jeśli ktoś nie zna materiału źródłowego to raczej nie da się porwać gierce, natomiast fani chcący odświeżyć sobie Zetkę powinni czuć się jak w domu. Na chwilę obecną, po 3 godzinach, jestem na tak - prosty tytuł skierowany dla ludzi uwielbiających DBZ, podlany lekkim sosem z RPGa i za(pipi)isty wizualnie. Jeśli ktoś oczekiwał rozmachu na miarę Wiedźmina 3 to faktycznie może się zawieść i lepiej poczekać na przecenę. Chaa-laaa, head cha-laaa... Parę autorskich skrinów z pierwszego arca w spoilerze.
-
Cyberpunk 2077
Ziaaaarnoooo, nosisz je w sobieeee
-
Dragon Ball Z: Kakarot
Meta ACG daje "wait for sale". Z recenzji wynika, że gra jest nierówna i robi za(pipi)iste rzeczy tylko po to, żeby poprzetykać je pustym światem i wkradającą się po czasie nudą. Jeśli ktoś ze Smoczymi Jajcami nie miał do czynienia to lepiej niech odłoży pieniądze do skarbonki - wygląda na to, że tylko fani Goku i spółki będą się dobrze bawić w trakcie grania. Jeszcze niecałe 8 godzin i wskakuję w gierkę
-
Bloodstained: Ritual of the Night
Od pewnego momentu trzeba grindować albo mieć bardzo dobrego skilla jeśli idziesz po najlepsze zakończenie, większość gry można przejść bez większych problemów.
-
Konsolowa Tęcza
Ale Bloodborne w 60 klateczkach to bym kupił z pocałowaniem myszki. Ależ by to był roz(pipi)iacz.
-
Resident Evil 3 Remake
Takie rzeczy to już samemu się domoduje na masterrejsie.
-
Cyberpunk 2077
Elegancko, będzie można spokojnie masterować RE3, FFVII i TLoU2, a jednocześnie nie umrzeć z wycieńczenia
-
Dragon Ball Z: Kakarot
Jutro wieczorem, jak już się dorwę do gierki
-
Devil May Cry 5
Trochę się podpalam, ale wiadomo - DMC5 to jest gierka zrobiona z miłością, troską i zalotnie trącająca dzyndzla grającemu. Jeszcze do tego mody na pcmr - turbo, skiny, coopik w BP, a wszystko na silniku zoptymalizowanym tak, że obciąża sprzęt nie bardziej niż gierki z X360
- Devil May Cry 5
- Devil May Cry 5
- Devil May Cry 5
-
Devil May Cry 5
Ja bym chciał zobaczyć to, co działo się między zakończeniem trójki a jedynką, czyli . Kur.wa, jakie to by mogło być mocarne, od kiedy skończyłem trójkę myślę o takiej części/spin-offie. Ta historia napisała by się sama, niech tylko któryś z kumatych scenarzystów postawi pierwsze znaki.