Bzduras

Na całe szczęście zgodna większość poznała się na tym brylancie, jeden Szermac wiosny nie czyni

Ale ta goła chinka z mieczem sprała Ci beret Aż przykro patrzeć.

I głęmbokom historię! Właśnie, trzeba wrócić do Tsushimy. Zapomniałem, że ją mam xD

Kmiot ma taki talent do wyszukiwania tych gównogierek, że powinien dostać swój kącik z nimi w szmatławcu Tym razem walka przegrana, dla zwycięzcy gratulacje i niech przyjemnie mu się poławia ryby na sushi!

No nic, Francuzi dzisiaj byli w doskonałej formie, skupieni, zmotywowani i to było widać. Nasi z kolei wyglądali jakby nie mogli udźwignąć wagi tego meczu na swoich barkach, a Zatorski to niestety więcej przeszkadzał niż pomagał. Ale srebro to też nie jest byle co, trzeba docenić.

I teraz ta gra zasługuje na swój podtytuł.

Ba, przeskok między trzema częściami w obrębie jednej generacji jest już wyraźny jakościowo - tła w lepszej rozdzielczości, masa detali, z części na część było coraz lepiej graficznie. Ten skok na REmake to był w ogóle jakiś strzał w ryj, jak pierwszy raz to zobaczyłem na CRT (które maskowało pewne niedoskonałości i sztuczki) to mało w gacie się nie zejszczałem z wrażenia

W kluczykowniach możesz go dorwać za tę przysłowiową paczkę Pringlesów, bardzo ładnie sobie radzi. W sumie jedyna opcja na konsolowe doświadczenie to Deck, ale to wiadomo. Przydałby się taki porcik na inne sprzęty, bo w sumie nic na drodze nie stoi. Dokładnie tak miałem jak wyszło. Nie grałem w Doomika jakiś czas, patrzę - o, jest, to sobie zainstaluję i przejdę. Jak mnie pierwsze 30 minut wyjaśniło to zrobiłem rerun podstawki i dopiero mogłem coś działać w TAG1 Drugi dodatek jest już lżejszy, ale TAG1 to najbardziej wymagająca część całej gry. edit: co jest kurna, czemu nie połączyło

Jedynkę już ND odświeżało, ale nie wyszła poza PC. https://store.steampowered.com/app/1010750/Blood_Fresh_Supply/

Tyle dobrego, że Epic sfinansował produkcję to chociaż studio jest względnie bezpieczne, bo nie zarobili ale też i nie stracili na tyle żeby zawijać się z rynku, rozwijają przynajmniej dwa projekty i jest jako-tako. Max Payne zapewne pomoże im się odbić jeśli nie wylecą znowu z genialnymi ekskluzywnymi dealami na PC i nie wypną się na pudełka.

Nie bardzo. Niestety tak się kończy pomijanie nadal dużej grupy odbiorców przez "cyfra only na premierę" oraz brak wersji pecetowej (co prawda jest na Epicu, ale dla ogromnej ilości graczy jak coś jest tylko na Epicu to tego nie ma i o powodach takiego rozumowania już kiedyś chyba rozmawialiśmy). To były dwa strzały w kolano, których odrobienie będzie w tym momencie cholernie trudne.

Tylko taki pro tip jak będziecie skakać sobie po WADach: na quick save jest jeden slot współdzielony między wszystko Także sejwowanie z poziomu menu jest bezpieczniejsze, a QS zostawcie sobie jako exclusive dla gierki, którą właśnie ogrywacie.

Dorzucę trailerek do newsa powyżej.

Też mnie to zastanawia. Jakieś tekstury w 16K tam wpakowali czy o co chodzi?

190GB

Za dobra gra na tak ciasny umysł.

Nie muszę zgadywać, bo swego czasu plułem na CD-Action właśnie przez ich reckę Resident fucking Evil 2 w wersji oryginalnej, większego świętokradztwa w giereczkowie magazynowym w tym kraju nie bylo.

Gierki Capcomu idą od ręki, wiadomo

@Nemesis afera jest, ludzie z zewnątrz są gotowi łapać za widły: I jak ja mam to wybronić?

Te gierki z X360 które są we wstecznej i są dostępne na xbox.com powinny działać bez problemu, ale to jest ograniczony katalog jednak. Poza tymi tytułami zostaje Ci albo polowanie na pudełka albo zabawa w przeróbkę, ale z tym drugim nie pomogę bo się nie znam.

Jakoś trochę po Bulletstormie zaczął bujać się po tych restauracjach i zdawać raport z fociami talerzyka i co tam zjadł plus chyba wdawał się w jakieś kłótnie w komentarzach czy wrzucał przeintelektualizowane tejki na temat rzeczywistości. To już było trochę zbyt dużo jak na mnie - typa, który chętnie by przeczytał co on ma do powiedzenia o branży czy jakimś "Okiem Developera", ale nie kurwa recenzję zapiekanego bakłażana nadziewanego truflami xD

Przygarnąłem Dogmę, dzięki!

Bo wielkie umysły myślą podobnie

A to oni się rozbili? W sumie ruchy Chmielarza przestałem obserwować w momencie gdy wszedł w tryb Magdy Gessler i robienia fotek jedzenia więc faktycznie pewnie jebnąłem głupotę, mea culpa.